31 marca w bazie hiszpańskiej floty La Carraca w San Fernando koło Kadyksu odbyła się ceremonie przekazania Królewskiej Saudyjskiej Marynarce Wojennej korwety Al-Jubail.

Korweta Al-Jubail (828) to pierwszy z pięciu zamówionych przez Królestwo Arabii Saudyjskiej okrętów, które buduje hiszpańska państwowa grupa stoczniowa Navantia w swoim zakładzie w San Fernando. Umowę na serię jednostek typu Alfa 3000 (w zasadzie fregat lekkich, rozwinięcie modelu Avante 2200, ponad 2500 ton wyporności standardowej) zawarto 12 lipca 2018 roku. Al-Jubail została dostarczona zamawiającemu trzy lata po rozpoczęciu cięcia stali do jej budowy (styczeń 2019 roku) i po pomyślnym przejściu prób morskich przeprowadzonych w ciągu ostatnich kilku miesięcy na wodach Zatoki Kadyksu. Testy te zweryfikowały prawidłowe funkcjonowanie zarówno platformy, jak i różnych systemów, w celu wykazania zgodności z wymaganiami określonymi w umowie okrętowej.

Jednostki omawianego typu wypierają ponad 2500 ton, przy 104 m długości i 14 m szerokości. Napęd czterema silnikami wysokoprężnymi MTU 12V1163 TB93 zapewnia prędkość około 24 węzłów. Załoga składa się z 92 osób, ale miejsc jest 112. Okręty mają uzbrojenie składające się z: ośmiu przeciwokrętowych pocisków kierowanych MBDA MM40 Exocet Block 3C, wyrzutni pionowej Sylver A50 do 16 pocisków przeciwlotniczych MBDA VL MICA, 76 mm armaty automatycznej Leonardo Oto Melara Super Rapid, 35 mm artyleryjskiego zestawu obrony bezpośredniej Rheinmetall Millennium, dwóch trójrurowych wyrzutni torped kalibru 324 mm, dwóch 20 mm stanowisk Nexter Narwhal, dwóch wyrzutni celów pozornych Lacroix Sylena Mk2 oraz hangaru i lądowiska do wielozadaniowego śmigłowca pokładowego Lockheed Martin MH-60R Seahawk. Zasadniczym systemem obserwacji technicznej jest radar trójwspółrzędny z anteną obrotową AESA Leonardo Kronos Naval.

W San Fernando trwa budowa kolejnych saudyjskich korwet. Tempo jest bardzo wysokie - po trzech latach od rozpoczęcia prac cała piątka była na wodzie. Fot. Tomasz Grotnik

Na żądanie zamawiającego tempo produkcji saudyjskich korwet jest bardzo wysokie. Po trzech latach prac wszystkie okręty są na wodzie, zaś prototypowy Al Jubail został zwodowany 22 lipca 2020 roku. Ostatniego w serii Unayzaha, spuszczono na wodę niedawno – 4 grudnia i ma być przekazany w 2024 roku. Taka szybkość produkcji była możliwe dzięki równoległej budowie dwóch jednostek na sąsiadujących pochylniach wzdłużnych. Trzecia wykorzystywana była do transportu bloków kadłubowych z barki na ląd (produkowano je w też pobliskim Puerto Real). Ale szybka budowa to nie tylko spawanie blach, niestanowiące dziś większego problemu. Hiszpańska firma opracowała kluczowe technologie i ma wspomniane umowy licencyjne z niektórymi producentami oryginalnego sprzętu (OEM, Original Equipment Manufacturer), jednak w tym samym czasie jest w znacznej mierze niezależna od poddostawców.

Warta 1,8 mld EUR umowa jest na razie najdroższym przedsięwzięciem eksportowym Navantii. Ale współpraca Madrytu i Rijadu nie dotyczy tylko okrętów. Bardzo ważnym aspektem jest też wyszkolenie łącznie ok. 500 saudyjskich marynarzy i techników oraz umowa na transfer technologii w zakresie systemów zarządzania walką CMS. Nauka odbywa się w nowo postawionym budynku Navantia Training Centre w San Fernando, niedaleko od stoczni. Obejmuje ona również świadczenie usług, takich jak zintegrowane wsparcie logistyczne, zapewnienie ośrodków szkoleniowych i treningowych obsługi systemu walki i systemu kontroli platformy okrętów, wsparcie cyklu życia korwet oraz systemy serwisowania w bazie marynarki wojennej w Dżuddzie.

Na podstawie osobnej umowy z września 2019 roku o wartości 975 mln EUR, Navantia dokonała transferu technologi produkcji CMS i integracji systemów walki. W tym celu lokalna spółka SAMI (Saudi Arabian Military Industries) i Navantia utworzyły joint venture SAMINavantia. Jej pierwszym produktem, powstałym na bazie systemu CMS Catiz w oparciu o transfer wiedzy i technologii (TOKAT) jest Hazem, pierwszy saudyjski system zarządzania walką. Stanie się on standardem dla tamtejszej floty, a jego pozyskanie jest rozważane przez inne floty na Bliskim Wschodzie. Navatia prowadzi rozmowy z Rijadem na temat budowy kolejnej serii większych fregat lekkich o wyporności ok. 4000 ton, które będą pierwszymi, jakie otrzymają pełną wersję Hazema.