5 listopada węgierski portal lhsn.hu opublikował serię zdjęć zrobionych podczas pokazów tureckiego bezzałogowego systemu powietrznego Karayel-SU w węgierskiej bazie lotniczej Pápa. Pokaz bezzałogowca Karayel-SU wskazuje, że węgierski resort obrony bierze pod uwagę zakup tego systemu.

Węgierski portal lhsn.hu skupia się na relacjonowaniu działalności 86. Bazy Śmigłowców koło Szolnoku (węg. MH 86. Szolnok Helikopter Bázis). Jednak przy zdjęciach zamieszczonych w mediach społecznościowych portalu lhsn.hu zaznaczono, że zrobiono je w bazie lotniczej Pápa, miejscu stacjonowania trzech samolotów transportowych C-17A Globmaster III, kupionych w ramach NATO-wskiego programu SAC (Strategic Airlift Capability). Zresztą na jednym z kadrów widać C-17. Portal lhsn.hu nie wyjaśnił w pełni okoliczności tej sesji zdjęciowej. Przez ok. półtorej godziny w piątek późnym popołudniem trwał na lotnisku pokaz bezzałogowca Karayel-SU dla węgierskiego resortu obrony. Portal zaznaczył, że wiąże się to z tzw. Programem Obrony i Rozwoju Sił Zbrojnych (węg. Honvédelmi és Haderőfejlesztési Program), w ramach którego węgierski resort obrony planuje zakupu tego systemu (lub tej klasy, czyli uzbrojonego bezzałogowca MALE). Węgry rozpoczęły procedurę wyboru tej klasy BSP w 2017 r. W ubiegłych latach tureckie media donosiły o delegacjach węgierskiego wojska, które odwiedzały tureckich producentów bezzałogowców, czyli spółki Baykar, Vestel i TAI/TUSAŞ (Turkish Aerospace Inc./Türk Havacılık ve Uzay Sanayi A.Ş.). Wybór BSP nie byłby pierwszym węgierskim zakupem w tureckiej zbrojeniówce. Wcześniej Węgry zamówiły już lekkoopancerzone wozy minoodporne Gidrán firmy Nurol Makina.

5 listopada zdjęcia robiono w pewnej odległości, ale i tak widać na nich, że pokazywany Karayel-SU nie przenosi głowicy optoelektronicznej Wescam MX-15 (jak wszystkie dotychczas wyprodukowane bezzałogowce tego typu), czyli kanadyjskie embargo na dostawy MX-15 do Turcji, nałożone w następstwie tureckiego zaangażowania w zeszłoroczną tzw. drugą wojnę o Górski Karabach, pozostaje w mocy. Co ciekawe, zamontowana pod bezzałogowcem głowica optoelektroniczna wyglądem odbiega także od tueckiej głowicy CATS (Common Aperture Targeting System), spółki Aselsan. Głowice CATS zaczęły zastępować zachodnie importowane na bezzałogowcach typu TB2 Bayraktar i serii TAI Anka. Brak CATS na Karayel-SU może oznaczać albo problem z integracją CATS, albo zainstalowanie jakiegoś typu głowicy optoelektronicznej specjalnie wskazanej przez Węgry. W tym drugim przypadku może to oznaczać, że zakup BSP Karayel-SU przez Węgry jest w dużej mierze przesądzony. Brak MX-15 na pokazowym bezzałogowcu jest o tyle zaskakujący, że w głowice optoelektronicze Wesacamu są wyposażone węgierskie śmigłowce Airbus H145M z systemami uzbrojenia HForce Generic Weapon System (GWS).

To ujęcie najlepiej pokazuje zamontowaną głowicę optoelektroniczną. Najwyraźniej nie jest to ani Wescam MX-15, ani Aselsan CATS. Fot. Ákos Balogh/lhsn.hu

BSP Karayel-SU tureckiej spółki Vestel przegrał w Turcji domową rywalizację z BSP TB2 Bayraktar spółki Baykar. Z tego też powodu Karayel-SU nie jest produkowany na potrzeby tureckich resortów siłowych. W Turcji eksploatowanych ma być tylko 10 tych bezzałogowców, choć część tureckich mediów twierdzi, że zestawy te nie zostały kupione, ale są leasingowane od spółki Vestel. Jedynym dotąd potwierdzonym importerem BSP Karayel-SU jest Arabia Saudyjska, która miał zamówić przynajmniej 46 aparatów z dostawą mniej więcej w latach 2020–2025. Jednak pierwsze Karayele-SU reżim Saudów musiał odebrać wcześniej, gdyż pierwszy Karayel-SU został zestrzelony nad Jemenem już pod koniec 2019 r. Gdyby Węgry kupiły BSP Karayel-SU, byłyby jego pierwszym użytkownikiem w NATO. Zarazem byłby to drugi po Polsce przypadek zakupu tureckich BSP przez członka Sojuszu. BSP Karayel-SU ma maksymalną masę startową 630 kg, z tego na udźwig przypada 170 kg. Aparat ma długość 6,5 m i rozpiętość 13 m. Napędzany jest silnikiem o mocy 97 KM.