6 czerwca z Centrum Lotów Kosmicznych Starbase znajdującym się w Brownsville w stanie Teksas wystartowała rakieta nośna Super Heavy, której celem była kontynuacja programu doświadczalnego programu Starship.

Czwarty lot statku Starship zakończył się pełnym sukcesem. Super Heavy wyniosła statek w przestrzeń, a po rozłączeniu wylądowała w wodach Zatoki Meksykańskiej. Z kolei Starship wykonał lot orbitalny i wylądował na wodach Oceanu Indyjskiego. Nowością było wykorzystanie konstelacji Starlink do przekazywania danych oraz utrzymywania transmisji wiedo przez cały okres misji – cały lot trwał 66 minut. Jak można było zauważyć, podczas ponownego wejścia w atmosferę Starship odniósł niewielkie uszkodzenia struktur zewnętrznych.

Co podkreśla firma SpaceX, czwarty lot w 100% zrealizował cele misji. Uzyskane dane pozwolą na kontynuację prac badawczo-doświadczalnych. Zgodnie z planem piąty lot ma odbyć się jeszcze w bieżącym roku.

Zgodnie z deklaracjami, program Starship jest kluczowym dla projektu kontynuacji badań kosmosu. Dzięki możliwości wielokrotnego użycia ma ograniczyć koszty misji, w tym lotów na Księżyc oraz planowanych misji na Marsa. Nie można wykluczyć, że amerykańskie władze federalne znajdą inne zastosowanie dla projektu.

Dla amerykańskiego programu kosmicznego ostatnie dni to pasmo ważnych wydarzeń. 5 czerwca z Florydy wystartował (do I misji załogowej) statek Boeing Starliner.