28 grudnia internetowe wydanie dziennika „Izwiestia” podało, że na Dalekim Wschodzie Rosji trwa formowanie kolejnej rakietowej brygady obrony wybrzeża. Nowy związek taktyczny pozwoli odtworzyć pełne zdolności obrony pacyficznego wybrzeża Federacji Rosyjskiej.

O utworzeniu nowej brygady wspominał ostatnio minister obrony Federacji Rosyjskiej Siergiej Szojgu, ale nie podał szczegółów. Natomiast „Izwiestia” twierdzi, że nowa brygada będzie rozmieszczona na Sachalinie. Wybór akurat tej wyspy wynika z jej położenia i ukształtowania pozostałej linii brzegowej. „Izwiestia” sugeruje, że brygada będzie działać przede wszystkim w południowej części Sachalinu, ale jej wysoka mobilność umożliwia swobodne przemieszczanie się po całej wyspie. Nowa brygada uzupełni potencjał dwóch już istniejących, czyli 72. Samodzielnej Nadbrzeżnej Brygady Rakietowej (Smolaninowo w Kraju Nadmorskim) i 520. Samodzielnej Nadbrzeżnej Brygady Rakietowo-Artyleryjskiej (Angliczanka, Kraj Kamczacki). Wszystkie te brygady wchodzą w skład wojsk brzegowych Floty Oceanu Spokojnego MW FR. Dyslokacja brygad i ich uzbrojenie sprawiają, że brygady samodzielnie mogą całkowicie zablokować dostęp do Morza Ochockiego czy uniemożliwić dostęp do Wysp Kurylskich czy wschodniego wybrzeża Czukotki. Dotąd Flota Oceanu Spokojnego musiała bardziej elastycznie wykorzystywać swoje brygady obrony wybrzeża. 72. Brygada, po przezbrojeniu w nowe systemy rakietowe, w drugiej połowie 2017 r., była już przerzucana na Kuryle – baterie systemu Bał na wyspę Kunaszyr, a systemu Bastion na wyspę Iturup. Teraz Kuryle będzie mogła bronić brygada z Sachalinu (w przypadku systemu Bastion strzelając nawet z Sachalinu).

Wyrzutnia К-340P systemu Bastion Floty Czarnomorskiej w pozycji bojowej. Fot. Ministerstwo Obrony FR

Jeżeli chodzi właśnie o uzbrojenie, „Izwiestia” pisze, że nowa brygada będzie wyposażona tak samo, jak 72. Brygada, czyli w systemy rakietowe 3K60 Bał i 3K55 Bastion, których seryjne dostawy trwają od 2015 r. Dziennik podaje, że brygada będzie mogła w pojedynczej „salwie” (bez konieczności przeładowania wyrzutni) odpalić 32 pociski przeciwokrętowe 3M24 Uran (system Bał), co wskazuje na cztery wyrzutnie w brygadzie (osiem pocisków na wyrzutni). W przypadku systemu Bastion będą to najpewniej także cztery wyrzutnie (maksymalnie w jednym zestawie może być ich 12) z dwoma pociskami 3M55 Oniks każda, czyli jeden dywizjon. Takie mieszane uzbrojenie brygady wynika z generacyjnej wymiany sprzętu. Wcześniej nadbrzeżne brygady rakietowe były uzbrojone w systemy 4K51 Rubież i 4K44B Riedut. I tak poddźwiękowe pociski P-15M Rubieża zastąpiono także poddźwiękowymi 3M24, a ciężkie naddźwiękowe 3M44 Rieduta pociskami 3M55 o prędkości Ma=2,8. Przy czym nowe systemy oferują znacznie większy zasięg rażenia, ok. 260 km w przypadku Bała (Rubież tylko 80 km) i ok. 600 km Bastionu (Riedut maks. 470 km). Przy strzelaniu na maksymalne odległości brygada musi wykorzystywać informację o celach z zewnętrznych źródeł. Szacuje się, że jedna brygada w pojedynczej salwie może zatopić 10–20 okrętów w zależności od ich wyporności. Poza tym pociskami systemu Bastion można atakować stałe cele lądowe.