Zaloguj
reklama Rekord
reklama Rekord

Stany Zjednoczone i Japonia będą się nawzajem chronić w kosmosie

W dniach 11,12 i 13 stycznia doszło w Waszyngtonie do spotkań na szczycie pomiędzy najwyższymi przedstawicielami Stanów Zjednoczonych i Japonii a jednym z kluczowych tematów rozmów były kwestie obrony obu państw przed zagrożeniami w kosmosie. Fot. USAF/Tech. Sgt. Jack Sanders

Według najnowszych informacji Stany Zjednoczone i Japonia zdecydowały się na dalsze zacieśnienie sojuszu obronnego. Wzajemne gwarancje bezpieczeństwa mają zostać rozciągnięte również na przestrzeń kosmiczną, a jak podają amerykańskie media dzieje się tak w związku z potencjalnym zagrożeniem ze strony Chin, jak i innymi zagrożeniami na Pacyfiku.

Według informacji zamieszczonych w Internecie przez magazyn Air&Space Forces, przedstawiciele kół rządowych Stanów Zjednoczonych zadeklarowali, że ataki na sferę kosmiczną, ataki z kosmosu lub w kosmosie, mogą doprowadzić do uruchomienia artykułu V traktatu bezpieczeństwa zawartego pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Japonią. W myśl znajdujących się tam zapisów i obecnych deklaracji oba państwa mogą zadziałać w obliczu zagrożenia dla którejkolwiek ze strony, jeśli wystąpi ono na terytorium Japonii lub jak można się domyślać nad terytorium Japonii, również w sferze kosmicznej.

Według wypowiedzi oficjeli, którzy spotkali się w Waszyngtonie, Chiny stanowią zagrożenie dla porządku światowego, z którym trzeba się zmierzyć, a podejmowane przez Pekin kroki mające doprowadzić do powrotu Chin na zajmowane niegdyś miejsce, budzą poważne obawy Japonii i Stanach Zjednoczonych.

Z wystąpień oficjeli wynika również, że jako dodatkowe zagrożenia w regionie wymieniane są jeszcze Korea Północna i Federacja Rosyjska, aczkolwiek w głównym komunikacie zagrożenia te podawane są jedynie jako „inne zagrożenia na Pacyfiku”.

Redaktorzy Air&Space Forces wskazują, że Chiny pracują intensywnie nad środkami bojowymi zdolnymi razić cele w kosmosie, które to środki będzie można wykorzystać w przyszłym potencjalnym konflikcie. Uczciwie jednak trzeba przyznać, że środkami takimi dysponują zarówno Stany Zjednoczone, Rosja, jak i Indie, a nad czym aktualnie pracuje reżim w Korei Północnej trudno jednoznacznie stwierdzić.

Ciężko zatem oczekiwać, by Pekin pokornie podporządkował się i zrezygnował z rozwoju tego typu broni, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę znaczenie zwiadu i rozpoznania satelitarnego dla prowadzenia współczesnych działań wojennych. Trudno też oczekiwać, że państwo, które posiada własną stację kosmiczną, planuje założenie bazy na Księżycu i dalszy podbój kosmosu nie będzie rozwijało broni kosmicznej.

Opowieści serwowane w mediach o niemilitaryzowaniu przestrzeni kosmicznej są jedynie zasłoną dymną, gdyż wszystkie główne potęgi światowe dobrze wiedzą, że to nieunikniony krok. Śmiało wręcz można założyć, że wymienione już kraje aktywnie pracują nad tego typu narzędziami. Nikt też sam nie nałoży na siebie ograniczeń w kosmosie w obawie przed utratą pozycji na światowej szachownicy. W związku z tym w możliwej do przewidzenia przyszłości obserwować będziemy kolejne kroki w militaryzacji kosmosu.

Teldat

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przemysł zbrojeniowy

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Siły Powietrzne

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Samoloty i śmigłowce
Uzbrojenie lotnicze
Bezzałogowce
Kosmos

WOJSKA LĄDOWE

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Wozy bojowe
Artyleria lądowa
Radiolokacja
Dowodzenie i łączność

MARYNARKA WOJENNA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Okręty współczesne
Okręty historyczne
Statki i żaglowce
Starcia morskie

HISTORIA I POLITYKA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Historia uzbrojenia
Wojny i konflikty
Współczesne pole walki
Bezpieczeństwo
usertagcalendar-fullcrosslisthighlightindent-increasesort-amount-asc