14 sierpnia na stronach Kancelarii Sejmu upubliczniono odpowiedź Ministerstwa Obrony Narodowej na poselską interpelację dotyczącą monitoringu efektywności polskiego uzbrojenia w działaniach bojowych na Ukrainie.
Autorem interpelacji, która trafiła do resortu obrony pod koniec czerwca, jest Hanna Gill-Piątek (obecnie poseł niezrzeszona). W powyższym dokumencie czytamy - w niedzielę 11 czerwca Polska Agencja Prasowa opublikowała wywiad z wiceminister obrony Ukrainy Hanną Malar. Ministra wykorzystała rozmowę, by wyrazić wdzięczność za sprzęt bojowy dostarczony dla broniących się Ukraińców. – Przekazany przez Polskę sprzęt potwierdził swoją jakość na froncie. Sprawdza się w boju w najróżniejszych okolicznościach – twierdziła rozmówczyni PAP.
Słowa ukraińskiej ministry idealnie wpisują się w legendę wyśmienitego polskiego uzbrojenia. Na temat polskich krabów pomagających w letniej ofensywie w 2022 r. powstawały całe odcinki ukraińskich kronik wojennych. Wspomniane przez Malar pioruny stały się bohaterami medialnymi marca 2022 r., kiedy to najpierw (7 marca) Marcin Wyrwał z Onetu (powołując się na wysokiego rangą ukraińskiego urzędnika) stwierdził, że Ukraińcy są „zachwyceni polskimi przenośnymi zestawami przeciwlotniczymi”. Kilka dni później (11 marca), jakby na potwierdzenie jego słów, Gwardia Narodowa Ukrainy opublikowała zdjęcia pioruna obok szczątków rosyjskiego Su-25.
Ogłoszenie szacunkowych wyników na temat skuteczności polskiego uzbrojenia mogłoby podnieść renomę i prestiż polskiego przemysłu zbrojeniowego na świecie, morale Polaków i Ukraińców, a także pomóc w znalezieniu nowych nabywców na polską broń.
Na ile słowa Hanny Malar to dyplomatyczny gest wzmacniający polsko-ukraińską więź przyjaźni, a na ile jest to stwierdzenie mierzalne? Czy podmioty podległe Ministerstwu Obrony Narodowej w jakikolwiek sposób monitorują skuteczność bojową polskiego sprzętu? Czy zbierają oceny i sugestie użytkowników broni walczących na froncie? Jak duża jest próba badawcza? Czy polska strona ma dostęp do danych na temat strat zadanych przez polski sprzęt?
Poproszę Pana Ministra o odpowiedź na te i następne pytania:
Odpowiedzi, zgodnie z procedurą panującą obecnie w Ministerstwie Obrony Narodowej, udzielił wiceminister Wojciech Skurkiewicz. Czytamy w niej, kwestie dotyczące skuteczności polskiego uzbrojenia przekazanego w ramach donacji dla Sił Zbrojnych Ukrainy są przedmiotem analiz prowadzonych w MON. Jednakże, należy zauważyć, że jest to problematyka wrażliwa z uwagi na kwestie bezpieczeństwa i wobec tego dane w tym zakresie stanowią informacje niejawne.
Niezależnie od powyższego, warto wspomnieć, że strona ukraińska wielokrotnie, w ramach dwustronnych, jak i multilateralnych spotkań z kierownictwem MON, podkreślała wysoki poziom skuteczności, jak i trwałości sprzętu wojskowego, którego donatorem były Siły Zbrojne RP.
Jak wskazuje polski rząd, wartość pomocy wojskowej przekazanej przez Polskę stronie ukraińskiej sięgnęła 3 mld EUR. Szczegóły nie są jawne publicznie, jednak powszechnie wiadomo, że na Ukrainę trafiły m.in. samoloty myśliwskie MiG-29, czołgi PT-91 Twardy, T-72M1R, Leopard 2A4, bojowe wozy piechoty BWP-1, transportery kołowe Rosomak, armatohaubice Krab, karabinki MSBS Grot czy też przenośne przeciwlotnicze zestawy rakietowe Piorun.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu