1 lutego prasa w Niderlandach poinformowała, że rząd tego kraju rozpoczął dyskusję o możliwych przesunięciach budżetowych, które umożliwiłyby kontynuację zakupów wielozadaniowych samolotów bojowych Lockheed Martin F-35A Lightning II.
Dotychczas Koninklijke Luchtmacht odebrały piętnaście egzemplarzy. Szesnasty rozpoczął próby fabrycznie w ostatnich dniach stycznia i wkrótce zostanie dostarczony do Leeuwarden w najbliższych tygodniach. W ramach pierwszej transzy zakupów rząd Niderlandów zamówił 37 samolotów tego typu, które mają stacjonować w kraju oraz jako wydzielony komponent szkolno-treningowy na terytorium Stanów Zjednoczonych. W grudniu 2018 roku rząd podjął decyzję o zwiększeniu liczby F-35A Lightning II o piętnaście sztuk. Pierwszych dziewięć zostało formalnie zamówionych w 2019 roku, a w najbliższych miesiącach można spodziewać się podpisania umowy na sześć pozostałych.
Co ważne, w momencie przyłączenia Niderlandów do programu budowy F-35 Lightning II, ówczesne władze deklarowały potrzebę zakupu 85 egzemplarzy. Tak duża liczba wynikała z potrzeb operacyjnych – Niderlandy są aktywnym członkiem NATO, który wielokrotnie wysyłał kontyngenty lotnicze na różne misje na całym świecie - oraz analiz eksploatacyjnych (w ciągu lat utracono ponad 40 egzemplarzy F-16A/B Fighting Falcon).
Obecnie Koninklijke Luchtmacht jest jednym z czterech europejskich użytkowników samolotów rodziny F-35 Lightning II, które powoli zastępują w linii F-16AM/BM Fighting Falcon. Jednocześnie Niderlandy są jedynym (w Europie) państwem, które jeszcze nie wykorzystuje swoich maszyn w działaniach operacyjnych poza granicami kraju.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Niderlandy nie wydają specjalnie dużo na zbrojenia, ale ich decyzje zawsze są bardzo przemyślane.