Tegoroczny Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego w Kielcach to m.in. premiera bezzałogowego aparatu latającego Bayraktar TB2, który został zamówiony przez Ministerstwo Obrony Narodowej.

Firma Baykar przywiozła do Kielc makietę samolotu wraz ze standardowym zestawem środków bojowych, w postaci czterech lekkich bomb kierowanych rodziny Roketsan MAM. Co ciekawe, TB2 jest prezentowany w barwach polskich – z całą pewnością jest to swoisty ukłon w stronę pierwszego eksportowego klienta wśród państw NATO. Przypomnijmy, w maju ubiegłego roku, w czasie wizyty w Turcji doszło do podpisania umowy na zakup czterech zestawów Bayraktar TB2, które mają zostać dostarczone w latach 2022-24. Polski maszyny (łącznie 24 egzemplarze) będą mogły być używane wraz z radarami Leonardo Osprey 30 (osiem sztuk), a także z optoelektronicznymi głowicami MX-15 EO/IR.

Jak wskazuje strona turecka, zestawy zamówione przez Polskę będą pierwszymi, które zostaną wyposażone w stacje radiolokacyjne. Ich wykorzystanie zwiększy możliwości operacyjne samolotów Bayraktar TB2 w zakresie obserwacji ziemi, a także przestrzeni powietrznej. Całość wpisuje się w deklaracje Ministerstwa Obrony Narodowej, które tłumaczy zakup chęcią zwiększenia świadomości sytuacyjnej na wschodnich granicach państwa - przede wszystkim w rejonie północno-wschodniej części kraju.

Co ważne, dzięki zastosowaniu rozwiązań technicznych zgodnych z NATO-wskim systemem STANAG, Bayraktar TB2 może zostać wpięty w krajowy system obejmujący m.in. system rozpoznania naziemnego, zasobniki rozpoznawcze DB-110 (wykorzystywane przez wielozadaniowe samoloty bojowe Lockheed Martin F-16C/D Jastrząb), a także systemy Jaśmin i TOPAZ.