Magen, pierwsza izraelska korweta typu Saar 6, płynie do Hajfy. Okręt otwiera serię czterech jednostek zbudowanych przez konsorcjum niemieckich spółek stoczniowych thyssenkrupp Marine System i German Naval Yard.

Okręt został formalnie przejęty od producenta w trakcie uroczystości w stoczni thyssenkrupp Marine Systems w Kilonii, która się odbyła 11 listopada. Jednak przekazanie dowództwa nad okrętem załodze Korpusu Morskiego Sił Obronnych Izraela nastąpiło już 29 października. Po tym jednostka odbyła jeszcze dwudniowy rejs w rejonie Zatoki Kilońskiej pod izraelską komendą.

Korweta Magen (pol. obrońca) opuściła stocznię w mglisty poranek 17 listopada. Początek trasy rejsu obejmował przejście przez Kanał Kiloński. Od wejścia do śluzy w Kilonii Holtenau okręt poruszał pod szczególną ochroną, w eskorcie policji kraju związkowego Szlezwik-Holsztyn i policji federalnej zarówno w łodziach, jak i w samochodach jadących drogą wzdłuż kanału.

Okręt spodziewany jest w Hajfie, po około dwutygodniowej nawigacji, na początku grudnia. Tam rozpocznie się drugi etap budowy, zakontraktowany osobno z lokalną stocznią Israel Shipyards. Jej zadaniem będzie instalacja systemu walki - wchodzących w jego skład wojskowych systemów elektronicznych oraz uzbrojenia. Zdecydowana większość z nich jest produkowana przez tamtejsze firmy, stąd decyzja o ich integracji na terenie Izraela. Podobnie przed kilkunastoma laty postąpiła Republika Południowej Afryki, kupując w Niemczech serię czterech fregat typu MEKO A200 (Amatola). Po skompletowaniu wyposażenia korwet typu Saar 6 (pol. burza) nastąpią testy uzbrojenia, zaś przekazanie prototypowej Magen Korpusowi Morskiemu do eksploatacji liniowej spodziewane jest w drugiej połowie przyszłego roku.

Obecnie w Kilonii trwają prace wyposażeniowe przy pozostałej trójce korwet Saar 6: Oz (pol. odważny), Atzmaut (niepodległy) i Nitzahon (zwycięzca). Jeśli plany nie ulegną zmianom wskutek sytuacji epidemicznej, mają one być przekazywane stronie izraelskiej w ciągu 2021 r.