26 stycznia Departament Obrony Narodowej Kanady zapowiedział rozszerzenie współpracy wojskowej z Ukrainą. Działania te mają mieć na celu wsparcie Kijowa w  zachowaniu suwerenności, niezależności i integralności terytorialnej w obliczu zagrożenia rosyjską agresją.

Premier Justin Trudeau, wicepremier Chrystia Freeland, minister obrony Anita Anand i minister spraw zagranicznych Mélanie Joly ogłosili wspólnie plan przekazania Ukrainie wsparcia wojskowego o wartości 340 mln CAD. Nie wiadomo, jakie uzbrojenie, amunicję i wyposażenie przekaże Kanada, lecz w komunikacie mowa jest osobno o „niezabijającym sprzęcie wojskowym”. Co więc Ukraina może otrzymać w ramach tych 340 mln CAD? Nie wiadomo, choć część tej kwoty zostanie wydatkowana na szkolenie, o czym dalej. Ponadto zapowiedziano przekazanie 50 mln CAD w ramach pomocy rozwojowej i humanitarnej, a także dodatkowego wsparcia dla Programu Operacyjnego Pokoju i Stabilizacji (PSOP), co ma pomóc w dalszych reformach ukraińskiego sektora bezpieczeństwa i instytucji zań odpowiadających.

Poza tym Kanadyjskie Siły Zbrojne rozszerzą misję szkoleniową, realizowaną w ramach Operacji Unifier, dzięki skierowaniu dodatkowych 60 żołnierzy na Ukrainę (co zwiększy liczebność kontyngentu do ok. 260 żołnierzy) z opcją skierowania 140 kolejnych. Od 2015 r. Kanadyjskie Siły Zbrojne zrealizowały wraz z Siłami Zbrojnymi Ukrainy ponad 600 kursów, w których wzięło udział niemal 33 000 ukraińskich żołnierzy. Nowością będzie współpraca kanadyjskiego wojska z ukraińskim Urzędem ds. Bezpieczeństwa Komunikacji w zakresie współpracy wywiadowczej, cyberbezpieczeństwa i operacji w cyberprzestrzeni. Na razie wiadomo, że kanadyjska misja wojskowa na Ukrainie potrwa co najmniej do 2025 r.

Oprócz wspomnianych środków, władze Kanady zapowiedziały udzielenie Ukrainie wsparcia dyplomatycznego.

Od 2014 r. Kanada wydała 890 mln CAD na wsparcie dla Ukrainy.