23 września Marynarka Wojenna Australii wcieliła do służby niszczyciel rakietowy HMAS Hobart, pierwszy z trzech okrętów tego typu zamówionych w konsorcjum AWD Alliance w 2007 roku.
Cała seria, bazująca na hiszpańskim typie F100, ma na celu zwiększenie możliwości operacyjnych floty – ich głównym zadaniem będzie osłona przeciwlotnicza i przeciwrakietowa zespołów okrętów skupionych wokół śmigłowcowców typu Canberra. W powyższej roli zastąpią fregaty rakietowe typu Adelaide. Pomimo projektu koncernu Navantia, prace opóźniły się ze względu na problemy techniczne.
Obecnie w stoczni w Osborne realizowana jest budowa pozostałych dwóch niszczycieli – HMAS Brisbane został zwodowany w grudniu zeszłego roku, a przyszły HMAS Sydney znajduje się w końcowej fazie montażu, przed planowanym na przyszły rok, wodowaniem.
Niszczyciele typu Hobart wypierają 7000 ton i dysponują kadłubami o wymiarach 147,2x18,6 metrów. Napęd w układzie CODOG zapewnia osiągnięcie prędkości 28 węzłów oraz zasięgu operacyjnego 5000 mil morskich bez tankowania. Załoga składa się z 186 osób, a dodatkowo zaokrętować można zespół obsługi lotniczej w liczbie 16 osób. Głównym sensorem okrętu są stacje radiolokacyjne AN/SPY-1D oraz system walki Aegis. Uzbrojenie składa się z pocisków rakietowych RIM-66 Standard 2, RIM-162 ESSM (oba typy przenoszone w pionowej wyrzutni Mk.41), a także pocisków przeciokrętowych RGM-84 Harpoon, armaty kalibru 127 mm, dwóch trójrurowych wyrzutni torped Mk.32 kalibru 324 mm, dwóch automatycznych armat Bushmaster kalibru 25 mm, zestawu samoobrony Phalanx oraz śmigłowca pokładowego Sikorsky MH-60R Seahawk.
(ŁP) | Foto: Royal Australian Navy |
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu