2 maja przedstawiciele koncernu Boeing poinformowali, że wycofują się z udziału w przetargu dotyczącego wyboru kierowanego pocisku rakietowego dalekiego zasięgu przeznaczonego dla okrętów klasy LCS oraz przyszłych fregat.
Decyzja Boeinga wynika z analizy wymagań operacyjnych dla broni tej klasy przeznaczonej dla wyżej wymienionych jednostek. Dodatkowo oznacza, że w rywalizacji pozostały dwie oferty: Lockheed Martin z pociskiem LRASM oraz Kongsberg z Raytheonem oferujący NSM. Boeing planował zaoferować nową wersję pocisku RGM-84 Harpoon Block II+ ER.
Dotychczas z pokładu USS Coronado, jedynego okrętu klasy LCS, który był wykorzystywany do prób z kierowanymi pociskami rakietowymi dalekiego zasięgu, przeprowadzono odpalenia norweskiego NSM oraz RGM-84 Harpoon. Obecnie jednostka operuje na wodach azjatyckich z pełną instalacją pozwalającą na wykorzystanie tych drugich pocisków, jednak dotychczas nie przeprowadzono żadnego dopalenia pomimo licznych ćwiczeń.
Pocisk RGM-84 Harpoon Block II+ER stanowi rozwinięcie opracowywanego na potrzeby Departamentu Obrony modelu Block II+ jako prywatne przedsięwzięcie koncernu Boeing. Dzięki temu zasięg ma wzrosnąć poza 200 km – według deklaracji ma to się udać poprzez zastosowanie wydajniejszego silnika marszowego oraz lżejszej głowicy bojowej charakteryzującej się podobnymi parametrami bojowymi co obecna.
(ŁP) | Foto: US Navy |
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu