11 kwietnia Departament Obrony Stanów Zjednoczonych poinformował o podpisaniu umowy z General Atomics Aeronautical Systems Ins. w sprawie realizacji modernizacji bojowych bezzałogowych aparatów latających MQ-9A Reaper należących do Królestwa Niderlandów.
Pośrednictwo amerykańskich władz federalnych to wynik zastosowania procedury FMS. Umowa ma maksymalną wartość 173,5 mln USD, jednak w momencie podpisania uruchomiono 85 mln USD (w całości pochodzących z środków przelanych przez Królestwo Niderlandów). Prace mają zostać zrealizowane do stycznia 2029 roku. Jak wskazuje komunikat zamawiającego, prace mają objąć cztery MQ-9A Reaper oraz dwa naziemne stanowiska kierowania i kontroli. Dodatkowo producent ma zrealizować dostawy części zamiennych oraz niezbędnych pakietów modernizacyjnych. Szczegóły nie są znane, jednak w maju ubiegłego roku Ministerstwo Obrony Królestwa Niderlandów zatwierdziło projekt integracji z maszynami uzbrojenia podwieszanego. Prace mają być prowadzone etapami, wstępna gotowość operacyjna ma zostać osiągnięta do końca 2025 roku, a pełna do końca 2028 roku.
Głównym zadaniem floty MQ-9A w strukturach sił zbrojnych Królestwa Niderlandów ma być wsparcie innych statków powietrznych (śmigłowców Boeing AH-64E Apache czy Lockheed Martin F-35A Lightning II), a także realizacja zadań na rzecz innych rodzajów sił zbrojnych oraz porządku publicznego. Poza tym mają wspierać sojuszników.
Produkowane przez General Atomics bezzałogowe aparaty latające MQ-9 Reaper są już eksploatowane w Europie przez także Wielką Brytanię, Francję, Włochy oraz Hiszpanię. Poza tym dwa egzemplarze zostały wyleasingowane przez Polskę. Nowa generacja, MQ-9B, została już zamówiona przez Belgię oraz Wielką Brytanię. Także Polska jest zainteresowana zakupem systemu poprzez procedurę DCS.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu