22 maja w stoczni PAO „Siewiernaja Werf’” w Sankt Petersburgu, z udziałem dowódcy Wojenno-Morskowo Fłota Federacji Rosyjskiej adm. Nikołaja Jewmienowa, zwodowano fregatę Admirał Gołowko. To trzeci okręt projektu 22350, który jednocześnie jako pierwszy wyposażony został w pełni rosyjską siłownię. Poprzednie dwie jednostki tego typu mają zainstalowane układy napędowe z zespołami wyprodukowanymi na Ukrainie.
Pierwsza para fregat tego typu ‒ Admirał Fłota Sowietskowo Sojuza Gorszkow (w służbie od 28 lipca 2018 r.) i Admirał Fłota Kasatonow (ma wejść do kampanii w tym roku) ‒ mają sprężarki turbin gazowych i nawrotne przekładnie zbiorczo-redukcyjne wyprodukowane na Ukrainie przez przedsiębiorstwo DP NWKG „Zoria-Maszprojekt”. Ponadto ukraiński producent dokonał integracji tych elementów zespołów napędowych Gorszkowa i Kasatonowa oraz przeprowadził ich próby zakładowe na hamowni, po czym ekspediował je do rosyjskiej stoczni.
Siłownie fregat proj. 22350 skonfigurowano w układzie CODAG i składają się one z dwóch okrętowych zespołów napędowych M55R (DGTA, Diziel-GazoTurbinnyj Agriegat). W skład każdego z nich wchodzi turbina gazowa mocy szczytowej M90FR produkcji OAO „ODK Saturn” o mocy 20 223 kW/27 500 KM i marszowy silnik wysokoprężny 10D49 o mocy 3823 kW/5200 KM wyprodukowany przez OAO „Kołomienskij Zawod” z Kołomny. Na pierwszej parze „spinała” je ukraińska przekładnia RO55R, zastąpiona obecnie urządzeniem petersburskiej PAO „Zwiezda”.
W pełni rosyjskie fregaty
Kontrakt na budowę trzech seryjnych fregat proj. 22350 podpisano 25 marca 2010 r. Dotyczył o jednostek o numerach stoczniowych 922-924, wśród których był przyszły Admirał Gołowko (nr 923), którego stępkę położono 1 lutego 2012 r. Pierwotnie planowano, że jednostka ta zostanie zwodowana w 2015 r., na przeszkodzie stanęła jednak polityka, a konkretnie aneksja Krymu w 2014 r., która spowodowała przerwanie dostaw podzespołów z Ukrainy. Stąd konieczne stało się opanowanie ich samodzielnej produkcji w Rosji.
Według początkowych optymistycznych założeń, próby pierwszych w pełni rosyjskich turbin gazowych typu M90FR, produkowanych przez „ODK Saturn” miały się rozpocząć w 2015 r., zaś seryjna produkcja na przełomie 2017/2018. Jak to zwykle bywa, rzeczywistość zweryfikowała te plany. Pierwsze całkowicie rosyjskie turbiny gazowe tego typu, przeznaczone dla fregat proj. 22350, zostały dostarczone do stoczni przez „Saturna” na początku 2019 r., czyli pięć lat po zerwaniu więzi kooperacyjnych z Ukrainą.
Konsekwencją było oczywiście znaczne wydłużenie czasu budowy okrętu, jednak po dostarczeniu ostatniego elementu siłowni prace nabrały tempa, czego efektem było wytoczenie pod koniec marca fregaty z hali stoczniowej i przetransportowanie jej na dok pływający. Tam realizowano ostatnie prace umożliwiające jej wodowanie, które pierwotnie miało nastąpić na początku maja. Jednak i wówczas powstało kolejne opóźnienie, tym razem spowodowane wybuchem pandemii choroby COVID-19 w Rosji. Według najnowszych informacji wyposażanie tego okrętu ma zostać zakończone na początku 2021 r. Próby na uwięzi mają rozpocząć się w czerwcu przyszłego roku, zaś próby morskie na początku 2022 r. Przekazanie jednostki WMF FR zaplanowano na jesień tego samego roku, czyli ponad 10 lat od chwili rozpoczęcia budowy.
Mimo to wodowanie pierwszej fregaty proj. 22350 wyposażonej w siłownię wyprodukowaną całkowicie w Rosji oznacza, że program budowy tych jednostek ma już za sobą głęboki kryzys wynikający z zerwania więzi kooperacyjnych z Ukrainą. Jeżeli tylko będzie on właściwie finansowany, najważniejsze rosyjskie floty mają szanse otrzymać jeszcze w tym dziesięcioleciu jakże potrzebne im duże okręty nawodne o znacznym potencjale ofensywnym i defensywnym. Projekt fregat opracowało Północne Biuro Projektowo-Konstrukcyjne (Siewiernoje PKB) z Sankt Petersburga.
(Andrzej Nitka) | Foto: Siewiernaja Wierf’ |
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu