19 października szef francuskiej Dyrekcji Generalnej ds. Uzbrojenia Ministerstwa Sił Zbrojnych Emmanuel Chiva ujawnił kilka informacji na temat przyszłości francuskiej artylerii rakietowej.

Szef DGA (Direction générale de l'armement, DGA) odpowiadał na pytania zadawane przez członków Komisji Obrony Zgromadzenia Narodowego podczas omawiania ustawy o wydatkach wojskowych na lata 2024‒2030. W tej perspektywie czasowej Francja zamierza nabyć 13 polowych wyrzutni rakietowych i co najmniej drugie tyle do 2035 r. Według Chivy rozważane są dwie opcje ‒ zakup amerykańskich wyrzutni M142 HIMARS systemu GMLRS/ATACMS „z półki” albo opracowanie zupełnie nowego systemu samodzielnie bądź z partnerami europejskimi. Zaletą pierwszego rozwiązania ma być wdrożenie dojrzałego systemu pozostającego w służbie w siłach zbrojnych wielu państw NATO i, po części, znana Francuzom amunicja (patrz dalej), lecz za cenę dużych wydatków prowadzących do transferu środków poza francuską gospodarkę. Z kolei zaletą rozwiązania „narodowego” lub „europejskiego” miałby być brak ograniczeń w zakresie opracowywania i stosowania amunicji o zasięgu powyżej 300 km (500 km lub więcej), choć opracowanie nowego systemu niesie za sobą pewne ryzyko techniczne. Za drugim rozwiązaniem opowiedział się m.in. szef sztabu Wojsk Lądowych Republiki Francuskiej, gen. Pierre Schill (jak również sam Chiva, choć to generał wprost powiedział o preferowaniu rozwiązania czysto narodowego), a także przemysł francuski. Firma Safran zapowiedziała opracowanie lądowej wersji lotniczego pocisku „powietrze-powierzchnia” AASM (prawdopodobnie we współpracy z MBDA France), a KNDS France i Arquus zapowiedziały prace nad własnym rozwiązaniem. Opracowanie francuskiego systemu miałoby przebiegać w trybie tzw. partnerstwa innowacyjnego, tj. polegającego na zawarciu z zainteresowanymi firmami kontraktów badawczo-rozwojowych, potem na eliminacji najmniej efektywnych rozwiązań, by wreszcie rozpocząć miała się druga faza konkurencji między finalistami programu.

Nowe systemy zastąpią 13 obecnie używanych LRU (Lance-Roquettes Unitaire), czyli amerykańskich wyrzutni M270A1 MLRS. Pierwotnie, w latach 80., kupiono 57 wyrzutni, większość wycofano już ze służby.