17 września korporacja Lockheed Martin poinformowała, że Federalna Administracja Lotnicza (FAA) rozszerzyła certyfikat wielozadaniowych śmigłowców S-92 Superhawk w zakresie przedłużenia resursów technicznych mocowań i obudowy przekładni głównej.

Dotychczasowy certyfikat wymagał realizację kosztownej wymiany elementów po 4300 godzinach spędzonych w powietrzu. Nowe wytyczne FAA umożliwiają wydłużenie czasu poza powyższy limit. Jednym z elementów umożliwiających rozszerzenie certyfikatu były dane spływające z systemu diagnostycznego S-92, w który wyposażony jest każdy śmigłowiec. Dotychczas ponad 300 maszyn wylatała ponad 2,3 mln godzin.

Jest to kolejny sukces programu S-92A Superhawk w zakresie rozszerzenia możliwości operacyjnych oraz eksploatacyjnych. W drugiej połowie 2023 roku FAA wydłużyła resurs techniczny piasty wirnika nośnego z 9000 do 15000 godzin lotu bądź 45000 cykli. Podobnie jak w kwestii mocowań przekładni głównej umożliwia ograniczenie kosztów eksploatacji.

Jak wskazuje producent, globalna flota charakteryzuje się 93% wskaźnikiem gotowości operacyjnej. Śmigłowce powyższej rodziny są eksploatowane przez operatorów w 28 państwach świata, a wśród kluczowych zadań wymienia się transport offshore, VIP (w 13 państwach) oraz misje SAR. Pomimo sukcesów komercyjnych, program S-92 Superhawk nie zyskał popularności w segmencie militarnym. Pojedyncze egzemplarze zostały zamówione do roli wyspecjalizowanych śmigłowców do przewozu rządowych VIP (w tym w Stanach Zjednoczonych), a w zadaniach transportowo-desantowych są wykorzystywane wyłącznie przez agencje Departamentu Stanu bądź Gwardii Narodowej Arabii Saudyjskiej. Największym sukcesem był kontrakt kanadyjski, który obejmuje dostawę 28 wielozadaniowych śmigłowców pokładowych, które są znane pod lokalnym oznaczeniem CH-148 Cyclone – dotychczas producent dostarczył około 25 egzemplarzy, a w kwietniu 2020 roku utracono jeden z nich.