15 lutego czeskie przedsiębiorstwo Aero Vodochody Aerospace poinformowało o podpisaniu kontraktu z Ministerstwem Obrony Wietnamu w sprawie dostaw do tego państwa odrzutowych samolotów szkolno-treningowych L-39NG.
Umowa obejmuje dwanaście maszyn, które mają zostać dostarczone w latach 2023-24. Dodatkowo pakiet obejmie szkolenie personelu, a także dostawy części zamiennych oraz wyposażenia obsługi naziemnej. Jak zaznacza czeski producent, to największy (w ostatnich latach) kontrakt na eksport samolotów wojskowych. W strukturach Sił Powietrznych Wietnamu L-39NG zastąpią najprawdopodobniej obecnie eksploatowane samoloty Aero L-39 Albatros. W procesie szkolenia pilotów wielozadaniowych maszyn bojowych będą uzupełniać potencjał zamówionych w Rosji Jakowlew Jak-130.
Dotychczas Aero Vodochody Aerospace mogły pochwalić się sprzedażą pojedynczych samolotów L-39NG do Senegalu (cztery), firmy Skytech (dwanaście), RSW Aviation (dwanaście) oraz LOM Praha (cztery). Dodatkowo zakontraktowano modernizację samolotów należących do firm Draken International oraz Breitling Jet Team.
Odrzutowe samoloty szkolno-treningowe Aero L-39NG stanowią ewolucyjne rozwinięcie czeskiej linii maszyn tej klasy, która obejmuje m.in. L-39 Albatros i jego następców. W przypadku L-39NG zmiany objęły nową konstrukcję skrzydeł, zastosowanie silnika FJ44-4M, a także zabudowę w kabinie pilotów awioniki standardu “szklany kokpit”. Obok zadań szkolnych, podobnie jak legendarny poprzednik, L-39NG może także być wykorzystywany w roli lekkiego samolotu bojowego.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Wszystko ok, naturalny następca L-39, ale po co był Jak-130, coś poszło nie tak bez dwóch zdań.
Widać jak Czesi dbają o swój przemysł i eksport. Mimo, że to kilkukrotnie mniejszy kraj niż Polska to możemy się od nich wiele uczyć w tej kwestii. U nas nawet PZL I-22 Irydę uwalono aby przypadkiem Polska nie była wystarczająco silna przemysłowo, sprzedano PZL- Mielec, PZL- Świdnik, WSK- Rzeszów i Kalisz oraz PZL Warszawa-Okęcie za bezcen a wielkie koncerny zagraniczne od lat transferują z Polski zyski i mają tanią siłę roboczą w postaci naszych specjalistów. Nikt za to porządnie jeszcze nie odpowiedział!