23 listopada władze Republiki Indii zwróciły się do firmy Cummins Inc. z zapytaniem o możliwość dostawy silnika wysokoprężnego, który mógłby stanowić napęd czołgu lekkiego Zorawar.
Według informacji przekazanych przez indyjskie media, Nowe Delhi zwróciło się z prośbą o dostawę silnika o mocy ok. 736 kW/1000 KM. Producent miał stosunkowo szybko zareagować na zapytanie, wykazując zainteresowanie rynkiem indyjskim. Oznacza to, że niebawem do Indii dotrzeć może silnik Cumminsa, który będzie napędzał przyszły indyjski czołg lekki, a w razie powodzenia współpracy może nie tylko. Zapytanie związane było z programem zakupu 350 czołgów lekkich. Kolejnym etapem mają być rozmowy odnośnie uruchomienia produkcji silnika o mocy 736 kW/1000 KM w Indiach, aby spełnić choć częściowo założenia programu Make In India. Samo pozyskanie zagranicznego silnika nie wpisuje się w nią, lecz tłumaczone to jest chęcią zapewnienia rozwoju i wdrożenia do służby czołgu Zorawar w przewidywanym terminie, bez większych opóźnień. Nie wiadomo przy tym, o jaki silnik z oferty Cumminsa chodzi. Indyjskie media sugerują jednostkę napędową z najnowszej linii ACE, lecz ze względu na nadal trwający rozwój silnika i zaangażowane amerykańskich wojsk lądowych w jego opracowanie wydaje się to mało prawdopodobne.
Co ciekawe, opracowywany przez Larsen & Toubro i DRDO Zorawar pierwotnie miał być napędzany silnikiem z oferty niemieckiej spółki MTU Friedrichshafen GmbH. Decyzja o zmianie dostawcy zapadła wskutek opóźniania wydania zgody na sprzedaż ze strony Berlina, a najwyraźniej kiedy zgoda już nadeszła (październik 2023 r.), Indie podjęły już inną decyzję, mającą zabezpieczyć realizację kluczowego dla bezpieczeństwa regionu Ladakh programu.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu