W postępowaniu na nowy gąsienicowy bojowy wóz piechoty dla Słowacji, następcę wozów bojowych sowieckiej konstrukcji i ich wersji rozwojowych, wpłynęło cztery oferty. Jest wśród nich także propozycja z Polski. Polska zgłosiła Nowy Bojowy Pływający Wóz Piechoty Borsuk z Huty Stalowa Wola S.A. Jest to pierwszy przypadek zaoferowania najnowszego polskiego wozu bojowego odbiorcy z zagranicy. Informację tę potwierdziła 2 lutego Polska Grupa Zbrojeniowa S.A.
Ostatniego dnia stycznia upłynął termin składania ofert w przetargu mającym wyłonić dostawcę nowego bojowego wozu piechoty, następcy BVP-1, BVP-2 i BVP-M w Wojskach Lądowych Sił Zbrojnych Republiki Słowackiej, zainicjowanym w marcu ub.r.. We wrześniu 2021 r. rząd Republiki Słowackiej zatwierdził formalne rozpoczęcie postępowań przetargowych na zakup 76 kołowych bojowych wozów piechoty z budżetem 332,2 mln EUR i 152 gąsienicowych bojowych wozów piechoty za 1.739 mld EUR. Postępowania odbywają się w formule międzyrządowej.
Termin składania ofert w postępowaniu na kołowy bojowy wóz piechoty upłynął 31 grudnia 2021 r. i wpłynęło w nim pięć ofert ‒ z Republiki Czeskiej, Finlandii, Rumunii, Hiszpanii i Stanów Zjednoczonych Ameryki.
Bazując na informacji, jaką 1 lutego przekazała przedstawicielom słowackich mediów rzeczniczka prasowa bratysławskiego resortu obrony Martina Kovaľ Kakaščíková, wpłynęły oferty z czterech państw: Węgier, Szwecji, Hiszpanii i Polski.
Jak dotąd, informacje o złożeniu oferty na Słowacji potwierdziła firma BAE Systems Hägglunds, w imieniu której w postępowaniu bierze udział rząd Królestwa Szwecji. Zaoferowała ona pojazd bazujący na bwp CV90 MkIV.
Jeśli chodzi o Węgry, chodzi zapewne o bwp Rheinmetall Lynx KF41, przygotowania do uruchomienia licencyjnej produkcji którego rozpoczęto pod koniec 2020 r..
W przypadku Hiszpanii „pewniakiem” jest wóz General Dynamics Land Systems ASCOD 2, a jeśli chodzi o Polskę jedyną możliwą opcją jest NBPWP Borsuk z Huty Stalowa Wola S.A., którego prototyp wkrótce rozpocznie badania kwalifikacyjne, trwają także przygotowania do zawarcia umowy z Agencją Uzbrojenia na dostawę do Sił Zbrojnych RP czterech wozów przedseryjnych w konfiguracji zbliżonej do prototypów jeszcze przed formalnym zakończeniem procesu rozwoju pojazdu.
Podobne z tej kategorii:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
złożono ofertę , to OK ... choć na Słowaków (i Czechów) szkoda czasu, i tak nic od nas nie kupią tylko będę marudzić i grymasić - szkoda czasu
Tutaj raczej nie chodzi o konkretną ofertę, a o zaistnienie Borsuka w świecie. Jeszcze nie wyprodukowano wozów dla WP, a już proponuje się he na zewnątrz.
I kiedy Słowacy mieliby go dostać, w 2035 roku ? Miną lata zanim HSW nasyci ta maszyna Wojsko Polskie ktore potrzebuje wozu tego typu na gwałt a co dopiero inny kraj. Cieszy fakt ze Huta sprzedaje swój sprzet za granice ale te maszyny wojsko potrzebuje na wczoraj.
Równie dobrze, każdeg można już na starcie odpuścić bo będzie grymasić i marudzić,majac do wyboru inne konkurencyjne konstrukcje.
Albo próbujemy że wszystkimi albo darujmy sobie starania.
Dobra wiadomość lecz pragnę zauważyć, że koniecznie trzeba dofinansować program bwp Borsuk pod względem zbudowania kilku kolejnych prototypów w najbliższym czasie aby przyspieszyć wszechstronne przetestowanie tej konstrukcji. Kwoty dotychczas wydatkowane na program rozwoju tego wozu wynoszące po kilkadziesiąt mln zł na rozwój wieży ZSSW-30 jak i na kolejne na konstrukcję wozu to bardzo niewielkie środki w porównaniu do zachodnich programów tego typu i następne środki przykładowo 40-60 mln zł w nie powinny być żadnym problemem, gdyż co roku w budżecie MON dostępne są setki milionów złotych na prace badawczo-rozwojowe z tym że w niewielkim stopniu wykorzystywane... Kto chce może to sprawdzić. Po badaniach kilku prototypów i wszystkich formalnościach niezwłocznie egzemplarze przedseryjne do jednostek ewentualnie na testy na eksport i w końcu masowa produkcja na podstawie wieloletniego kontraktu dla naszej armii jak i dla klientów zagranicznych czego wszystkim życzę. To wielka szansa dla naszego przemysłu i obronności.
jurgen. To tak jak My. PGZ będzie miało doświadczenie tego typu działań tylko z drugiej strony, bezcenne. Jest tez promyk nadziei, że HSW zechce coś podziałać na Słowacji wspólnie z Tatrą. My nie mamy takich możliwości technicznych by zaspokoić potrzeby własne i eksportowe, ale Tatra i jej spółka matka Czechoslovak Group mają. Ciekawie wyglądała by spółka joint venture HSW/Tatra
Słowacy raczej wybiorą to samo co Czesi. Ale równie dobrze mogą to być "węgierskie Lynxy". To byłoby normalne działanie w obu przypadkach, aby koszty logistyczne zmniejszyć. Borsuk musiałby być już produkowany i wdrożony do armii. Natomiast promowanie jest dobre. Jeżeli kupią od nas za powiedzmy 100 mln zł to od razu producent leci do banku, po kredyt na rozbudowę mocy produkcyjnych. Trudniej kasę z budżetu wyciągnąć. A może jakaś kooperacja, aby Słowacy coś produkowali u siebie i to pozwoliłoby nam również szybciej przechodzić na Borsuki. Więcej niż te 50 sztuk rocznie, o których się mówi.
Moce przerobowe HSW są określone i mocno już wykorzystywane.. Gdyby Słowacy zdecydowali się na Borsuka, wtedy w zamian za licencję na jego produkcję, mogli by produkować również wozy dla nas.. Wtedy nasza Armia dostała by je nie za 20 lat a za 10... Zwłaszcza, ze Słowacy pewnie chcieli by posadzić na nim swoją wieżę.. A i sukces w zagranicznym przetargu bardzo by pomógł tej konstrukcji.
Ile lat juz z tym borsukiem się chwalą jeden prototyp a wojsko go nawet nie przetestowało . Trzeba wyprodukować kilka sztuk idąc do testowania wojsku i oni ocenią czy nada się do produkcji, A nie myśleć czy Słowacy go kupią .
w ofercie jest punkt dotyczący kooperacji, wspólnej produkcji
A GDZIE POLSKA ARMIA KTURA JEZDZI 40 LETNIMI BWP
Na Youtubie w filmiku "Towarzystwo Patriotyczne" podawane było ze sa moce na wiecej Borsuków dla WP, tylko ze WP nie chce ich odbierać.
Polacy musza sie ogarnac bo jak nie to czemu nie sprzedzwać dodatkowych wozów Słowakom
Wstrzymać finansowanie Borsuka, zaoszczędzone pieniądze dać górnikom na wódkę
Szkoda tylko że do naszego Wojska nie wprowadzają tych pojazdów ☹️ a nie tylko BWP-1
Niemcy zablokują reeksport silnika, amerykanie przekładni nie mówiąc już o aromacie i tyle z tego będzie
Odpadli, kolejna kompromitacja PGZ https://www.janes.com/defence-news/news-detail/slovakia-holds-trials-of-bmp-replacement
Po to Błaszczak rozmawia z Koreą żeby nasze Borsuki były szybciej. Nie wszystko powstaje u nas. ponad 1000 egzemplarzy to już poważna seryjna produkcja. Im większy nakład tym koszt jednostkowy mniejszy. Szkoda że do Australii nie wysłali na badania. No ale Hanwha mogła by się obrazić. Tam też chcą kilkaset szt.