Zakłady Radiowe Radmor S.A. i Thomson-CSF nawiązały kontakt w roku 1994, gdy Ministerstwo Obrony Narodowej ogłosiło konkurs na dostawę nowych taktycznych środków łączności dla Wojska Polskiego. Obie firmy podjęły decyzję o wspólnym udziale w tym przetargu. Konkurs został rozstrzygnięty w listopadzie 1996 roku, a zwycięska okazała się właśnie oferta ZR Radmor S.A. i Thomson-CSF.
Od tamtego czasu upłynęło już 20 lat, a współpraca obu firm nadal jest kontynuowana i owocuje uruchomieniem w Polsce produkcji radiostacji taktycznych kolejnych generacji. W tym czasie Zakłady Radiowe Radmor S.A. przekształciły się w spółkę Radmor S.A., należącą dziś do Grupy WB, a Thomson-CSF stał się bazą do utworzenia międzynarodowego koncernu Thales. Zmiany te nie wpłynęły jednak negatywnie na obopólnie korzystną współpracę. Od 20 lat Radmor dostarcza Siłom Zbrojnym RP radiostacje plecakowe i przewoźne produkowane na francuskiej licencji.
Jednym z elementów umowy, zawartej między ZR Radmor S.A., Thomson-CSF a Ministerstwem Obrony Narodowej, był transfer technologii, dzięki któremu możliwe było rozpoczęcie produkcji cyfrowych radiostacji przewoźnych i plecakowych pasma VHF systemu PR4G w Polsce. Francuski partner przekazał niezbędne technologie, oprzyrządowanie i know-how. Niezbędne były również inwestycje w Radmorze. Ich efektem była budowa dwóch nowych hal produkcyjnych, zakup nowoczesnego wyposażenia i oprzyrządowania stanowisk pracy. W 1999 roku została otwarta nowa hala produkcyjna montażu finalnego, w której rozpoczęto montaż licencyjnych radiostacji przewoźnych RRC-9500 i plecakowych RRC-9200. W ciągu dwóch lat Radmor w całości przejął produkcję tych radiostacji.
Zakres transferu technologii zapewnił gdyńskiej firmie zdolność do produkcji radiostacji, których jakość niczym nie różniła się od produkowanych w zakładzie macierzystym we Francji. Do chwili obecnej Radmor produkuje i dostarcza SZ RP radiostacje systemu PR4G i PR4G F@stnet. Ich liczba osiągnęła już 10 000 sztuk! Przedmiotem dostaw są także różnorodne urządzenia peryferyjne do radiostacji, a także systemy szkolno-treningowe.
Dobra współpraca i wysoka ocena jakości radiostacji, opuszczających gdyńskie zakłady, skłoniła Thalesa do złożenia Radmorowi w 2005 r. propozycji rozpoczęcia produkcji nowej generacji radiostacji systemu PR4G F@stnet. Polska stała się drugim krajem, który otrzymał prawa do ich licencyjnej produkcji, to zaś umożliwiło złożenie Wojsku Polskiemu oferty na dostawę najnowocześniejszego – wyprodukowanego w kraju – sprzętu łączności.
W 2006 roku Radmor rozpoczął produkcję dwóch wersji radiostacji tej rodziny: plecakowych RRC9210 i pokładowych RRC9310, w pełni kompatybilnych ze starszymi RRC-9200 i RRC-9500. Dzięki nowym rozwiązaniom radiostacje F@stnet dysponują nowymi funkcjami, a zastosowanie innowacyjnych technologii sprawiło, że radiostacja plecakowa jest prawie o połowę lżejsza i o ok. 40% mniejsza od swojej poprzedniczki. Radiostacja pokładowa RRC9310 jest urządzeniem modułowym, składającym się ze wzmacniacza ALA 126AP i radiostacji plecakowej RRC9210. Wymiary i sposób mocowania RRC9310 są takie same jak w przypadku RRC-9500. Oznacza to, że od strony instalacyjnej zapewniona jest ich pełna wymienność. Moc wyjściowa RRC9310 – do 50 W – jest taka sama jak RRC-9500. Nowa radiostacja pokładowa dysponuje także filtrami kolokacyjnymi, umożliwiającymi jednoczesną pracę dwóch radiostacji w jednym pojeździe. Sterowanie wzmacniaczem przez radiostację RRC9210 odbywa się poprzez łącze podczerwieni, co zapewnia dużą niezawodność. Dzięki zastosowaniu takich samych złączy z radiostacjami F@stnet można używać urządzenia peryferyjne i osprzętu przeznaczonego do radiostacji RRC-9200 i RRC-9500. Radiostacja plecakowa RRC9210 ma duży wyświetlacz, zapewniający przekazywanie większej ilości informacji, a przełączniki obrotowe zastąpiono wygodniejszymi przyciskami. Podstawowa filozofia obsługi jest jednak taka sama jak w przypadku radiostacji RRC-9200, co znacząco upraszcza szkolenie operatorów.
Mirage 5J.
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu