Kolejny raz w Kielcach można było zapoznać się z makietą trudnowykrywalnego samolotu wielozadaniowego Lockheed Martin F-35A. Pierwsze maszyny tego typu mają przybyć do Polski w styczniu 2026 r. Wcześniej nastąpi zapoznanie z nimi w Stanach Zjednoczonych.
W salonie wzięło udział 400 firm z 27 krajów, Kielce odwiedziło kilkanaście zagranicznych delegacji. Niemal 11 tys. zwiedzających obejrzało imponującą ekspozycję, najnowocześniejszych rozwiązań dla armii zarówno w zakresie sprzętu jak i systemów. Odbyło się ponad 30 konferencji i seminariów, wiele firm świętowało swoje jubileusze. Targi odwiedziły oficjalne delegacje zagraniczne z 14 krajów: Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Czech, Węgier, Francji, Republiki Korei, Norwegii, Ukrainy, Estonii, Gruzji, Włoch, Litwy, Hiszpanii, Zjednoczonych Emiratów Arabskich oraz korpusy dyplomatyczne z 17 krajów świata: Australii, Białorusi, Bułgarii, Niemiec, Indonezji, Libii, Nigerii, Palestyny, Kataru, Turcji, Austrii, Maroko, Republiki Korei, Pakistanu, Włoch, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych. Kielecki ośrodek gościł także ponad 300 dziennikarzy z Polski i zagranicy. Ekspozycji tradycyjnie towarzyszyła Wystawa Sił Zbrojnych RP zorganizowana w tym roku pod hasłem „Wytrwać-Opanować-Pokonać”.
Leonardo konsekwentnie promuje w Polsce lekki samolot wielozadaniowy M-346FA, mogący uzupełnić niedostateczną ilość naddźwiękowych maszyn bojowych Lockheed Martin F-16 Jastrząb i F-35 Lightning II.
Zgodnie z podjętymi w ostatnich latach decyzjami w Siłach Zbrojnych RP trzon lotnictwa taktycznego mają stanowić dwie eskadry samolotów wielozadaniowych Lockheed Martin F-35 Lightning II (stacjonujące w 32. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Łasku) oraz trzy eskadry samolotów Lockheed Martin F-16 Jastrząb (stacjonujące w 31. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu-Krzesinach – dwie i 21. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Świdwinie – jedna). Ale to nie wszystko, ponieważ zgodnie z długofalowymi planami Ministerstwa Obrony Narodowej lotnictwo taktyczne Sił Powietrznych ma dysponować jeszcze jedną lub dwoma eskadrami wyposażonymi w odrzutowe samoloty bojowe. W grę wchodzi czwarta eskadra samolotów wielozadaniowych F-16 Jastrząb (używanych, pochodzących z nadwyżek sprzętowych Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych) lub zakup innego sprzętu dla szóstej i siódmej eskadry lotnictwa taktycznego (pozyskanie kolejnych samolotów F-35 Lightning II zostało przez ministerstwo obrony wykluczone i dlatego umowa na ich zakup nie zawiera dodatkowych opcji).
Z tego powodu jednym z głównych produktów koncernu Leonardo oferowanych polskim Siłom Powietrznym na tegorocznym MSPO był lekki samolot wielozadaniowy M-346FA, którego wytwarzanie na zamówienie pierwszych klientów eksportowych zostało właśnie uruchomione (więcej na ten temat można przeczytać w „Lotnictwo Aviation International” 6/2021). W przypadku Polski ważnym argumentem przemawiającym za M-346FA jest fakt, że Siły Powietrzne są już użytkownikiem samolotów szkolno-treningowych M-346 do zaawansowanego szkolenia lotniczego i taktyczno-bojowego (41. Baza Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie; zakupiono 16 samolotów tego typu, których dostawa ma zostać zakończona w 2022 r.). To z kolei oznacza możliwość redukcji kosztów ewentualnego zakupu, gdyż proces szkolenia personelu latającego i naziemnego mógłby zostać zrealizowany przez nas z użyciem już posiadanej infrastruktury. Dodatkowo odpadłaby budowa (od zera) całego zaplecza logistycznego pod nowy typ sprzętu.
W opinii przedstawicieli koncernu Leonardo M-346FA, ze względu na swoje duże możliwości bojowe, sieciocentryczność i niskie koszty eksploatacji (co jest bardzo ważne dla państw z ograniczonymi budżetami, a jednocześnie dużymi potrzebami operacyjnymi), mógłby być doskonałym uzupełnieniem dla samolotów wielozadaniowych F-16 Jastrząb oraz samolotów F-35 Lightning II i pozwolić na odciążenie personelu (oraz sprzętu) w mniej wymagających zadaniach takich jak ochrona przestrzeni powietrznej i udzielanie pomocy statkom powietrznym znajdującym się w sytuacjach awaryjnych, ochrona ludności przed atakami z powietrza czy wsparcie lotnicze na korzyść wojsk lądowych i marynarki wojennej.
Podobnie jak w 2019 r. jednym z najważniejszych punktów ekspozycji koncernu Lockheed Martin w Kielcach była makieta samolotu wielozadaniowego wykonanego w technologii utrudnionej wykrywalności (stealth) F-35A Lightning II. Obecnie realizacja zamówienia na 32 egzemplarze przeznaczone dla Polski znajduje się na etapie przygotowania do uruchomienia montażu w zakładach w Fort Worth, w Teksasie. Według harmonogramu pierwszy polski F-35A Lightning II ma pojawić się na linii montażowej w 2022 r. – będzie to maszyna w standardzie Block 4 wykorzystująca pakiet modernizacyjny TR3 wdrożony do produkcji od 15. serii produkcyjnej. Jego formalna dostawa jest przewidziana na rok 2024 – pierwsza transza sześciu samolotów F-35A Lightning II ma pozostać początkowo na terytorium Stanów Zjednoczonych i być wykorzystywana do szkolenia personelu Sił Powietrznych. W Polsce pierwsze F-35A Lightning II mają pojawić się w styczniu 2026 r. w 32. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Łasku, natomiast wstępna gotowość operacyjna na nich ma zostać uzyskana w 2030 r.
