W grudniu 1999 r. Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego podpisał rozkaz, w którym zatwierdził nową strukturę transportu samochodowego w Siłach Zbrojnych RP. Dokument ten był wynikiem kilkuletniej pracy wojskowych sztabowców, pracowników wojskowych uczelni i instytutów naukowo-badawczych zajmujących się problematyką zabezpieczenia działania wojsk w obszarze techniki transportowej. W ramach przyjętej koncepcji pojazdy samochodowe podzielono na kilkanaście grup, podział ten był zbieżny ze strukturą parku samochodowego w innych armiach Sojuszu Północnoatlantyckiego. We wstępnych wymaganiach taktyczno-technicznych dla perspektywicznych samochodów, przyczep i nadwozi, jako jedno z najważniejszych stawianych zadań wskazano zapewnienie przewozu ładunków w standardowych („cywilnych”) kontenerach transportowych. Równocześnie wskazano potrzebę pozyskania pojazdów ze specjalistycznymi urządzeniami, pozwalającymi na samodzielny załadunek, przewóz i wyładunek takich kontenerów. Z tego powodu w koncepcji pojawiła się całkowicie nowa w Wojsku Polskim grupa sprzętu: samochody dużej ładowności powiększonej mobilności z systemem samozaładowczym.
Pojazdy z takimi urządzeniami były już od kilku lat używane przez inne armie NATO, a o ich przydatności mogli przekonać się polscy żołnierze podczas misji zagranicznych. Tak wyposażone samochody pozwalały dostarczać zaopatrzenie z oddalonych baz logistycznych bezpośrednio do użytkowników, także w rejonach oddalonych od utwardzonych dróg. Skrócenie czasu dostawy i wyeliminowanie punktów pośrednich, zwiększało elastyczność działania pododdziałów w trakcie wykonywania misji. Ponadto szybkie tworzenie kontenerowych obozów pozwalało wykonywać długotrwałe misje z dala od koszar. Przykładem przydatności samochodów z takimi urządzeniami było przemieszczenie, przez kilkanaście czeskich pojazdów Tatra 815 8×8 z urządzeniami hakowymi, kontenerowego szpitala polowego w rejon Kosowa, który zaczął działać po 48 godzinach od wydania rozkazu o przebazowaniu.
Zgodnie z decyzją Szefa Sztabu Generalnego WP, za wprowadzenie tego nowego sprzętu odpowiadać miała Logistyka Wojsk Lądowych, która między innymi od lat zapewniała właściwe funkcjonowanie polskich kontyngentów wojskowych działających na Półwyspie Bałkańskim. W Szefostwie Techniki Wojsk Lądowych, które było odpowiedzialne za działanie sprzętu samochodowego, podjęto decyzję o zakupie dwóch różnych urządzeń samozaładowczych użytkowanych przez sojusznicze armie, które zostałyby poddane kilkumiesięcznym badaniom w różnych jednostkach wojskowych (składy materiałowe, pododdziały logistyczne jednostek operacyjnych, elementy wsparcia kontyngentów zagranicznych). Rozwiązanie takie pozwalało zapoznać się z właściwościami nowego sprzętu wojskowego i właściwie wybrać rozwiązanie techniczne planowane do użytkowania przez wiele lat. Równocześnie, w celu zebrania większej ilości danych, testowane podwozia miały reprezentować różne konfiguracje układu napędowego.
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu