Według organizatorów, wystawa Airshow China 2016 pobiła poprzednie rekordy. Uczestniczyło w niej ponad 700 firm z 42 krajów i odwiedziło ją 400 tys. widzów. Na wystawie statycznej i w locie pokazano 151 samolotów i śmigłowców. W pokazach w locie wystąpiły cztery zespoły akrobacyjne latające na samolotach odrzutowych, chiński „Ba Yi” na J-10, brytyjski „Red Arrows” na Hawkach i rosyjskie „Striżi” na MiG-29 i „Russkije Witjazi” na Su-27. Od poprzedniej wystawy w 2014 r. zmodernizowano infrastrukturę wystawy. Wyburzono trzy dotychczasowe pawilony i w ich miejsce postawiono jeden ogromny hall, długi na 550 m i szeroki na 120 m. Łącznie z dwoma mniejszymi pawilonami, które na razie pozostały niezmienione, wystawa ma teraz 82 tys. m² pod dachem, o 24% więcej niż poprzednio.
W programach wojskowych z Chinami współpracują tylko Rosjanie, ale samoloty cywilne chcą tu dostarczać wszyscy; każdy z wielkich przedstawił swoją najnowszą ofertę. Airbus przyleciał do Zhuhai ze swoim A350 (prototyp MSN 002), Boeing miał na miejscu 787-9 Dreamlinera należącego do Hainan Airlines, Bombardier pokazał CS300 linii lotniczych airBaltic, a Suchoj – Superjeta należącego do linii lotniczych Jamał. Wystąpił także chiński samolot regionalny ARJ21-700 linii Chengdu Airlines. Embraer pokazał tylko swoje samoloty dyspozycyjne Lineage 1000 i Legacy 650. Dla Airbusa A350 wizyta w Zhuhai była elementem większej wyprawy po miastach chińskich. Przed Zhuhai odwiedził on Haikou, a potem jeszcze Pekin, Szanghaj, Guangzhou i Chengdu. Jeszcze przed Airshow China 2016 chińskie linie lotnicze zamówiły 30 samolotów oraz zawarto cztery wstępne porozumienia. W Chinach jest produkowanych około 5% elementów płatowca A350.
Uczestnicy wystawy zawarli kontrakty i porozumienia o łącznej wartości ponad 40 mld USD. Najwięcej ze 187 zamówień na samoloty zdobył chiński COMAC, który dostał 56 zamówień na C919 (23 twarde kontrakty i 3 listy intencyjne) od dwóch chińskich kompanii leasingowych, doprowadzając portfel zamówień do 570, a także 40 zamówień na samolot regionalny ARJ21-700, również od chińskiej firmy leasingowej. Airbus A350 dostał od przewoźników chińskich 32 zamówienia (10 od Air China, 20 od China Eastern i 2 od Sichuan Airlines) oraz list intencyjny od China Aviation Supplies na jeszcze 10. Bombardier otrzymał twarde zamówienie na 10 CS300 od chińskiej firmy leasingowej.
Firmy prześcigają się w optymistycznych prognozach dotyczących chińskiego rynku samolotów komunikacyjnych. Airbus ocenia, że w latach 2016-2035 Chińscy przewoźnicy kupią 5970 samolotów komunikacyjnych (włącznie z transportowymi) za 945 mld USD. Już dzisiaj, Chiny kupują 20% produkcji Airbusa. Według Boeinga, będzie potrzebne ponad 6800 nowych samolotów za ponad trylion dolarów. Podobnie COMAC w swojej prognozie ogłoszonej pierwszego dnia wystawy ocenił chińskie zapotrzebowanie do 2035 r. na 6865 samolotów za 930 mld USD, co ma stanowić 17% światowego rynku; w tej liczbie ma być 908 samolotów regionalnych, 4478 samolotów wąskokadłubowych i 1479 samolotów szerokokadłubowych. Prognoza ta opiera się na założeniu, że przewozy pasażerskie w Chinach będą w tym okresie rosły 6,1% rocznie.
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu