W ostatnich dniach maja i pierwszych dniach czerwca loty nad Polską wykonywał jeden z najnowszych środków rozpoznania w arsenale Stanów Zjednoczonych, podlegający US Army samolot wyposażony w system ARTEMIS (Airborne Reconnaissance and Targeting Multi-Mission Intelligence System). Istnienie samolotu zostało ujawnione przez armię amerykańską w sierpniu 2020 r.
Maszyna powstała na bazie cywilnego odrzutowego samolotu dyspozycyjnego Bombardier Challenger 650, z długotrwałością lotu do 11 godzin. Płatowiec został zmodyfikowany przez zabudowę pod kadłubem gondoli z radiolokatorem, licznych anten odbiorczych na dolnych powierzchniach oraz anten łączności satelitarnej na kadłubie. Challenger dysponuje kabiną pasażerską o dość dużym jak na swoje rozmiary przekroju poprzecznym, co pozwala na optymalne rozmieszczenie konsoli operatorów systemów.
Jednym z elementów ARTEMIS jest system wykrywania o wysokiej rozdzielczości HADES (High-Accuracy Detection and Exploitation System), będący częścią przygotowywanego dla US Army wielozakresowego zestawu systemów rozpoznania MDSS (Multi-Domain Sensing System). W jego skład wchodzą urządzenia odpowiadające za rozpoznanie elektroniczne (ELINT), rozpoznanie łączności (COMINT) oraz obraz radiolokacyjny terenu i śledzenie obiektów w ruchu. Doświadczenia wynikające z eksploatacji prototypu ARTEMIS mają zostać wykorzystane na przyszłych większych płatowcach, których wejście do służby zaplanowano 2028 r. Bazą do powstania nowych seryjnych maszyn rozpoznawczych US Army będą samoloty dyspozycyjne Gulfstream lub Boeing 737.
Challenger noszący cywilne znaki N488CR jest zarejestrowany formalnie na firmę Lasai Aviation Inc, należącą do koncernu Leidos. Kilka miesięcy temu loty fotogrametryczne nad różnymi rejonami naszego kraju wykonywały trzy należące do tej firmy samoloty Beechcraft King Air. ARTEMIS został przebazowany do Europy w związku ze wzrostem napięcia między Białorusią i Rosją a NATO, spowodowanym zmuszeniem do lądowania zarejestrowanego w Polsce samolotu pasażerskiego linii Ryanair w Mińsku i aresztowaniem dwojga jego pasażerów.
Samolot stacjonuje obecnie w rumuńskiej bazie Michail Kogalniceanu (CND) koło Konstancy nad brzegiem Morza Czarnego. Loty nad terytorium Polski były wykonywane w odległości 30-40 km od granicy z Białorusią i Okręgiem Kaliningradzkim. Nie są to pierwsze zadania nowej maszyny nad obszarem przylegającym do Bałtyku – samolot operował w ramach testów nad Łotwą i Estonią już w październiku 2020 r. Nieco wcześniej maszyna była obserwowana nad Japonią i Gruzją.
Rozpoznawcze statki powietrzne sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych operują w Europie praktycznie codziennie. Zadania nad Litwą pełnią zwykle dwa turbośmigłowe samoloty Beechcraft RC-12X Guardrail, nad Morzem Czarnym w okolicy Krymu oraz nad Litwą, Łotwą i Estonią można zaobserwować samoloty Boeing RC-135 należące do USAF i brytyjskich RAF oraz amerykańskie samoloty obserwacji obiektów naziemnych z powietrza i wskazywania celów Boeing E-8 JSTARS. Wielogodzinne loty nad różnymi państwami NATO i w przestrzeni międzynarodowej wykonują na wysokościach powyżej 15 000 m duże bezzałogowe samoloty rozpoznawcze klasy HALE Northrop Grumman RQ-4 Global Hawk, stacjonujące w bazie lotniczej Sigonella na Sycylii.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu