23 maja Ministerstwo Obrony Filipin poinformowało, że w bazie 15. Skrzydła Lotniczego Sił Powietrznych tego kraju odbyła się uroczystość pożegnania personelu wojskowego, który został skierowany na szkolenie do Turcji. Będą to pierwsi żołnierze, którzy przejdą szkolenie na śmigłowcach bojowych TAI T129 ATAK.
Według komunikatu będą w Turcji do końca sierpnia bieżącego roku. Większość zajęć będzie prowadzona na terenie zakładów TAI w Ankarze. Powyższa decyzja oznacza, że po wydaniu zgody na reeksport silników LHTEC T800-4A przez Stany Zjednoczone nic nie stoi na przeszkodzie, aby doszło do formalnego podpisania kontraktu i rozpoczęcia dostaw maszyn na Filipiny. Dotychczas cała procedura znajdowała się w zawieszeniu – wśród wariantów alternatywnych władze w Manili rozważały zakup śmigłowców produkcji amerykańskiej. Departament Stanu autoryzował możliwość sprzedaży zarówno Bell AH-1Z Viper oraz Boeing AH-64E Guardian. Dodatkowo korporacja Lockheed Martin, poprzez komercyjną procedurę DCS, zaoferowała uderzeniową wersję śmigłowców S-70i Black Hawk.
Według mediów filipińskich w zakładach TAI w Turcji znajdują się już przygotowane dwa płatowce T129 ATAK przeznaczone dla Filipin. W ciągu najbliższych tygodni muszą one przejść proces montażu silników oraz pozostałych elementów wyposażenia - według deklaracji, mogą zostać dostarczone użytkownikowi do listopada 2021 roku. Pozostałe cztery śmigłowce miałyby trafić w latach 2022-23 (po dwa każdego roku).
Filipiny chcą zakupić śmigłowce bojowe po ostatnich doświadczeniach bojowych. W 2017 roku na południu kraju wybuchły ciężkie walki z islamskimi bojówkami, które wykazały braki w wyposażeniu sił zbrojnych. Tymczasowym rozwiązaniem stało się przejęcie dwóch (używanych) śmigłowców Bell AH-1 Cobra (od Jordanii).
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu