9 marca Ministerstwo Obrony Belgii poinformowało, że ze względów bezpieczeństwa uziemiono flotę wielozadaniowych samolotów bojowych Lockheed Martin F-16AM/BM Fighting Falcon. Powodem tego kroku są czynniki techniczne związane z silnikami.
11 lutego, tuż po starcie z bazy lotniczej Florennes wystąpił problem w jednym z samolotów. Pilot wykonał awaryjne lądowanie, a inspekcja techniczna wykazała niepokojącą anomalię jednego z modułów silnika Pratt & Whitney. Przegląd kilku innych jednostek napędowych wykazała podobne problemy w innych, co wymusiło podjęcie decyzji o uziemieniu całej floty. Zgodnie z informacją belgijskiego resortu obrony naprawa każdej jednostki napędowej ma trwać 5 dni roboczych, jest jednak uzależniona od dostępu części zamiennych, co powoduje wydłużenie prac.
W momencie uziemienia belgijska przestrzeń powietrzna była zabezpieczona przez samoloty F-16AM/BM Fighting Falcon należące do Sił Powietrznych Niderlandów. W sytuacji zagrożenia możliwe jest jednak start pary dyżurnej belgijskiego lotnictwa. Decyzja nie wpłynęła na kontyngent stacjonujący w Jordanii i obejmujący cztery samoloty – ma to związek z dostępnym na miejscu pakietem części zamiennych.
Obecnie Siły Powietrzne Belgii eksploatują 51 Lockheed Martin F-16AM/BM Fighting Falcon. Wszystkie są napędzane przez silniki Pratt & Whitney F100-PW-200. Ich następcami będą Lockheed Martin F-35A Lightning II – dostawy pierwszych z 34 sztuk zaplanowano w 2023 roku. Belgia będzie szóstym europejskim użytkownikiem powyższej konstrukcji.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu