25 stycznia doszło do wypadku z udziałem wielozadaniowego śmigłowca pokładowego Sikorsky MH-60S Seahawk należącego do US Navy. Na szczęście pięcioosobowa załoga przeżyła incydent.

Według komunikatu US Navy śmigłowiec spadł do Oceanu Spokojnego z przyczyn technicznych około 160 mil morskich na wschód od Okinawy. Na pokładzie znajdowało się pięciu członków załogi – trzech z nich uratował UH-60 Black Hawk Sił Samoobrony Japonii i przetransportował do szpitala wojskowego na Okinawie, a pozostali dwaj zostali podniesieni z wody przez MH-60S Seahawk po czym trafili na pokład okrętu dowodzenia USS Blue Ridge. Śmigłowiec i personel należeli do 12. Eskadry lotnictwa morskiego Stanów Zjednoczonych.

Obecnie uruchomiono śledztwo mające wyjaśnić przyczyny wypadku. Dotychczas US Navy utraciła około 10 MH-60S – pierwsze z nich dostarczono w 2002 roku. Początkowo zakładano, że będą zastępować transportowe CH-46 Sea Knight, jednak z biegiem lat rozszerzono ich możliwości operacyjne – obecnie poza zadaniami transportowymi mogą służyć jako nosiciele systemów przeciwminowych, zwalczać cele nawodne i naziemne dzięki uzbrojeniu kierowanemu. Łącznie dla US Navy zbudowano 237 śmigłowców tego typu, które obok MH-60R Seahawk stanowią podstawowy typ wiropłata pokładowego US Navy.