Dobrym przykładem jest tu Francja, która obecnie wyrasta na drugą po Stanach Zjednoczonych potęgę militarną zaangażowaną na wielu teatrach działań wojennych. Po wycofaniu się z Afganistanu siły francuskie zostały zaangażowane przede wszystkim w działaniach na terenie Afryki oraz Bliskiego Wschodu. Ilość samolotów działających przeciwko Państwu Islamskiemu została ograniczona w pierwszych miesiącach 2015 r., wcześniej przeciwko dżihadystom było zaangażowane lotnictwo Sił Powietrznych i Sił Morskich Francji. Z kolei rozmachu nabrały działania na terenie pięciu państw Sahelu w ramach operacji „Barkhane”, gdzie skierowano dodatkowe samoloty oraz rozbudowano zaplecze logistyczne.
Kolejnym impulsem do zmian w programie zakupów uzbrojenia i sprzętu wojskowego LPM (Loi de Programmation Militaire) był atak terrorystyczny przeprowadzony na redakcję pisma satyrycznego „Charlie Hebdo” w Paryżu 7 stycznia 2015 r. Dla zapewnienia ochrony terytorium kraju i bezpieczeństwa obywatelom w ramach operacji „Sentinelle” zaangażowano 10 000 żołnierzy, w tym 6000 w kraju. Koszt tej operacji jest szacowany na milion euro dziennie. Kolejna seria ataków terrorystycznych w Paryżu z 13 listopada 2015 r. jeszcze bardziej przyspieszyła francuskie działania dotyczące zwiększenia nakładów na bezpieczeństwo i obronność, jak również rozszerzyła i zintensyfikowała zaangażowanie militarne poza granicami kraju.
Zwiększenie zakupów w pierwszej połowie 2015 r. dotyczyło przede wszystkim sił specjalnych oraz środków rozpoznania. Wzrost zaangażowania w operacjach poza granicami kraju wymusił konieczność wprowadzenia dodatkowych zmian w wydatkach na obronność. 20 maja 2015 r. minister obrony Jean-Yes le Drian zaprezentował plan aktualizacji programu zakupów LPM. Ze względu na sytuację w kraju, na terytorium Ukrainy oraz zaangażowanie Francji poza granicami kraju w misjach OPEX zaproponował on dodatkowe wydatki do 2019 r. na kwotę 3,8 mld euro, w tym 1,5 miliarda na zakup wyposażenia.
Zapisy w „Białej Księdze” (Livre Blanc Défense et Sécurité National) z 2013 r. zakładały, że w misjach OPEX będzie uczestniczyło ogółem 7000 żołnierzy i 12 samolotów bojowych. W 2015 r. żołnierzy zaangażowanych poza granicami kraju było już jednak 10 000 a samolotów 25 sztuk. W grudniu 2015 r. ilość samolotów uczestniczących w operacji „Chammal”, po ponownym włączeniu do działań francuskiego lotnictwa morskiego, wzrosła do 38 sztuk. Tak więc rzeczywistość okazała się zupełnie inna, od tej przewidywanej.
W ramach nowych założeń przyjęto, że budżet na cele obronne w latach 2015-2019 powinien osiągnąć poziom 162,41 mld euro. W wyniku zmian w programie LPM przyjęto, że budżet na 2016 r. wyniesie 32 mld euro. Oznaczało to, że pierwotny budżet w kwocie 31,4 mld został powiększony o 600 milionów euro. Było to pierwsze od zakończenia zimnej wojny, tak znaczące zwiększenie nakładów na obronność we Francji.
Pewne zakłócenia w dostawach nowych samolotów dla Sił Powietrznych Francji spowodował zakup 24 wielozadaniowych samolotów myśliwskich Rafale przez egipskie lotnictwo wojskowe. Bardzo szybko rozpoczęto realizację tego kontraktu – zaledwie pięć miesięcy po jego podpisaniu 20 lipca 2015 r. pierwsze trzy samoloty Rafale w barwach Sił Powietrznych Egiptu zostały przekazane egipskim pilotom w bazie Istres (Bouches-du-Rhône) w centrum firmy lotniczej Dassault Aviation (Centre d’Essais en Vol). Maszyny były pierwotnie przeznaczone dla francuskiego lotnictwa wojskowego.
Na Rafale będących na linii produkcyjnej Dassault Aviation w Istres dokonano modyfikacji – pozbawiono je możliwości przenoszenia strategicznych pocisków rakietowych ASMP-A (Air-Sol Moyenne Portée – Amélioré) z jądrowym ładunkiem bojowym, systemu transmisji danych L16, systemu szyfrowania korespondencji radiowej oraz systemu zobrazowania ROVER (Remotely Operated Video Enhanced Receiver).
Następnego dnia po międzylądowaniu w bazie BA126 Solenzara na Korsyce przeleciały one nad Morzem Śródziemnym i wylądowały w Kairze. 28 stycznia 2016 r. kolejne trzy Rafale zostały przekazane Siłom Powietrznym Egiptu. Następne dostarczane samoloty będą montowane już z uwzględnieniem wymagań odbiorcy i po oblataniu będą bezpośrednio przelatywały na egipskie lotniska.
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu