24 października z bazy Vandenberg w Kalifornii wystartowała rakieta nośna Falcon 9 Block 5, której zadaniem było wyniesienie na orbitę kolejnej partii satelitów konstelacji Starshield, które będą eksploatowane przez amerykańskie Narodowe Biuro Rozpoznawcze (NRO).
Zgodnie z tradycją cała procedura startu była relacjonowana na żywo przez firmę SpaceX, która jest właścicielem rakiety Falcon 9 Block 5 i jednocześnie (w ramach umowy z amerykańskimi władzami federalnymi) wykonuje usługi na rzecz Departamentu Obrony oraz służb wywiadowczych. Na życzenie NRO transmisja zakończyła się po odłączeniu pierwszego stopnia rakiety, która później powróciła na Ziemię (lądowała na barce znajdującej się na wodach Oceanu Spokojnego). Dla powyższego egzemplarza był to już 21 lot w przestrzeń.
Zgodnie z upublicznionymi informacjami, ładunkiem było 20 satelitów konstelacji Starshield, które są produkowane w kooperacji SpaceX oraz Northrop Grumman. Jak wskazują dostępne informacje, stanowią rozwinięcie satelitów produkowanych w ramach programu Starlink – mają zapewnić łączność dla amerykańskich sił zbrojnych oraz sojuszników, a także umożliwić śledzenie celów, rozpoznanie optyczne czy też wsparcie systemu wczesnego ostrzegania przed odpalonymi pociskami balistycznymi.
Docelowo konstelacja Starshield ma obejmować ponad 100 tego typu urządzeń. Październikowa misja była czwartą w ramach budowy okołoziemskiej sieci – trzy wcześniejsze starty miały miejsce w maju, czerwcu oraz we wrześniu. Łącznie w przestrzeni powinno znajdować się około 80 satelitów. Dodatkowo, w okresie grudzień 2020 – marzec 2024, na orbicie znalazło się około trzynastu egzemplarzy pełniących rolę prototypów oraz egzemplarzy partii małoseryjnej, które służyły do prób operacyjnych – w tych przypadkach wynoszono je na orbitę z innymi ładunkami.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu