Podczas 16. Sympozjum Inżynierii i Technologii Pojazdów Lądowych (Ground Vehicle Systems Engineering & Technology Symposium, 13-15 sierpnia) gen. bryg. Michael Lalor, szef US Army Tank-automotive and Armaments Command (TACOM), przekazał kilka informacji na temat przyszłości produkcji zakładów zbrojeniowych kontrolowanych przez administrację federalną w Stanach Zjednoczonych.

Szef TACOM ujawnił kilka informacji na temat postępów, uruchomionego w 2023 r., 15-letniego planu modernizacji państwowe bazy przemysłowej. Pierwsze efekty mają być widoczne już w roku podatkowym 2025. Z punktu widzenia US Army, w tak krótkim czasie szczególne istotne ma być rozpoczęcie budowy ośrodka LRPF Facility w Watervliet Arsenal w stanie Nowy Jork. Zakład o powierzchni 3,25 ha ma zajmować się produkcją luf dział 155 mm przez co najmniej 40 kolejnych lat. Zakład ma korzystać z najnowszych rozwiązań, niezbędnych do dostarczania najwyższej jakości wyrobów w akceptowalnym czasie. US Army wciąż jeszcze nie wskazała firmy, która rozbuduje, wyposaży i będzie odpowiadać za produkcję w zakładzie. Prowadzone są równolegle prace planistyczne w kwestii rozbudowy i modernizacji kilku innych wojskowych fabryk, jak Anniston Army Depot czy Red River Army Depot. Prace w nich mają zakończyć się w latach 2028‒2029. Tylko w roku podatkowym 2025 inwestycje w potencjał produkcyjny fabryk rządowych dostarczających wyroby do US Army wyniosą 75-100 mln USD. Zakłady określane zbiorczo mianem Organic Industrial Base to 23 fabryki, które biorą udział w produkcji zbrojeniowej. Łącznie program rozbudowy zakładów OIB kosztować ma 18 mld USD, z czego 5 mld trafi do zakładów pod nadzorem TACOM.

Generał Lalor wspomniał również o problemach z rozwojem mocy produkcyjnych. Twierdzi on, że niektóre firmy na zapytania ofertowe odpowiadają… wymówkami. Często pojawia się wątek epidemii COVID-19, która rzeczywiście wprowadziła zaburzenia do globalnych łańcuchów produkcyjnych. Amerykański generał wprost powiedział, że „ten czas minął”, dodając, że „czas dostarczać, produkować i wywiązywać się ze zobowiązań”. Mimo wysiłków Pentagonu, przemysł nie nadąża za potrzebami US Army, które oprócz modernizacji obejmują również konieczność uzupełnienia magazynów, nieco „przewietrzonych” za sprawą pomocy udzielonej Ukrainie. Dowództwo Kontraktujące US Army zamierza przeciwdziałać temu, planując od 2025 r. rozszerzyć listę dostawców uzbrojenia o nowe firmy, w tym takie, które dotychczas nie miały wiele wspólnego z produkcją zbrojeniową.