10 maja w warszawskim biurze Polskiej Grupy Zbrojeniowej S.A. dyrektor handlowy Huty Stalowa Wola S.A. Grzegorz Szydło i prezes Hanwha Aerospace Europe Boo Hwan Lee podpisali list intencyjny, który będzie stanowił podstawę do dalszego rozszerzania obszarów współpracy przemysłów polskiego i południowokoreańskiego, tym razem w obszarze serwisu, napraw i remontów (Maintenance, repair, and overhaul, MRO) armatohaubic samobieżnych K9A1/K9PL i wieloprowadnicowych polowych systemów rakietowych K239 Chunmu/Homar-K.
Uroczystość odbyła się w obecności podsekretarza stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych Marcina Kulaska, podsekretarza stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Pawła Bejdy, zastępcy ministra w południowokoreańskiej Administracji Programów Zakupów Obronnych (Defense Acquisition Program Administration, DAPA) Hyunki Cho i prezesa zarządu PGZ S.A. Krzysztofa Trofiniaka.
List intencyjny stanowi przede wszystkim podstawę do rozwoju współpracy Huty Stalowa Wola S.A. i Hanwha Aerospace, zapoczątkowanej zapisami dotychczas zawartych umów wykonawczych (na zakup armatohaubic K9A1/K9PL z 26 sierpnia 2022 r. Umowy na pierwsze K2 oraz K9 zatwierdzone (zbiam.pl) i z 1 grudnia 2023 r. Druga umowa wykonawcza na zakup armatohaubic K9 – czy na pewno będziemy bezpieczniejsi? (zbiam.pl) oraz modułów wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych K239 z 4 listopada 2022 r. Umowa wykonawcza na dostawę systemów rakietowych K239 Chunmu (zbiam.pl) i z 25 kwietnia 2024 r. Druga umowa wykonawcza na system rakietowy K239 Chunmu (zbiam.pl)), dotyczących transferu technologii serwisu pogwarancyjnego i napraw armatohaubic samobieżnych K9A1/K9PL ‒ przede wszystkim działa i systemu wieżowego (kompetencjami w obszarze MRO podwozi HSW S.A. już dysponuje, o czym dalej), a także dostarczanych z Republiki Korei zespołów wyrzutni systemu rakietowego K239/Homar-K. W przypadku tego ostatniego systemu, zawarte porozumienie rozszerza zakres współpracy HSW S.A. i Hanwha Aerospace przy produkcji wyrzutni Homar-K, w tym w obszarze transferu technologii modułu wyrzutni, jego dalszej polonizacji, jak również dostosowania do wykorzystywania 122 mm rakiet niekierowanych do systemu BM-21 Grad/WR-40 Langusta. Dodatkowo, porozumienie otwiera drogę do współpracy stron przy oferowaniu wyrzutni Homar-K do innych państw wschodniej flanki NATO.
Podpisane porozumienie określa również zakres współpracy HSW S.A. i Hanwha Aerospace w obszarze eksportu do państw trzecich komponentów, które wykorzystywane są zarówno w polskiej 155 mm armatohaubicy Krab, produkowanej przez Hutę Stalowa Wola dla Sił Zbrojnych RP i Sił Zbrojnych Ukrainy, jak i w południowokoreańskim dziale K9A1, produkowanym przez Hanwha Aerospace. Podwozie Kraba i K9 mają ten sam rodowód. W tym miejscu należy przypomnieć, że po wystąpieniu problemów technicznych z podwoziami UPG-NG (a także niedostępnością krajowych silników do nich), wyprodukowanymi przez Zakłady Mechaniczne BUMAR-ŁABĘDY S.A. i OBRUM Sp. z o.o., które wykorzystywały armatohaubice samobieżne Krab tzw. partii wdrożeniowej, wspólną decyzją Ministerstwa Obrony Narodowej, Polskiej Grupy Zbrojeniowej S.A. oraz Huty Stalowa Wola S.A. zrezygnowano z jego dalszego stosowania i zastąpiono go innym, dostępnym „od ręki”, podwoziem. Wybór padł na podwozie armatohaubicy K9, z którą przedstawiciele polskiego wojsk i przemysłu zapoznali się wcześniej w Republice Korei. 17 grudnia 2014 r. Huta Stalowa Wola S.A. podpisała z Samsung Techwin (z polskiej strony podpis złożył na niej Krzysztof Trofiniak, obecny prezes PGZ S.A., wówczas prezes HSW S.A.), poprzednikiem firmy Hanwha Aerospace, umowę o wartości 320 mln USD, na mocy której południowokoreańska firma miała dostarczyć 36 (do 24 w 2017 r. i 12 w 2018 r., dwa pierwsze podwozia dostarczono już w 2015 r.) zmodyfikowanych według polskich wymagań podwozi, a HSW S.A. wyprodukować kolejnych 84 na licencji.
Podwozie uwzględniające polskie wymagania różni się od oryginału szeregiem zastosowanych rozwiązań. Ma m.in. wyższy kadłub za przedziałami napędowym i kierowania, co umożliwiło zabudowanie pomocniczego agregatu prądotwórczego w kadłubie. Zastosowano także układ filtrowentylacji oraz inny system przeciwpożarowy i przeciwwybuchowy, polskie oświetlenie oraz środki łączności, a także tablicę przyrządów mechanika-kierowcy.
Umowa z firmy Samsung Techwin została później aneksowana przez Hanwha Aerospace, dzięki czemu wydłużono okres jej obowiązywania i liczbę podwozi możliwych do wyprodukowania w Polsce na licencji.
List intencyjny z 10 maja przewiduje współpracę w zakresie dokonania przez polskiego i południowokoreańskiego producenta oceny możliwości wykorzystania produkowanego w Polsce, głęboko spolonizowanego, podwozia Kraba do południowokoreańskich armatohaubic K9A2 i K9A3, stanowiących dalsze ogniwo w rozwoju dział K9 i K9A1. Następnym etapem procesu rozszerzenia współpracy HSW S.A. i Hanwha Aerospace będzie uzyskanie poświadczenie oświadczenia końcowego użytkownika w obrocie towarów o znaczeniu strategicznym (end-user certificate), umożliwiającego transfer technologii do Polski z kraju spoza Unii Europejskiej, w tym przypadku Republiki Korei. Intencją obydwu stron jest uzyskanie kompetencji serwisowych przez pracowników HSW S.A. jeszcze w tym roku, aby mogli przejąć obsługę pierwszych dział K9A1, których okres gwarancji upływa w grudniu br. Sukcesywnie ekipy serwisowe spółki ze Stalowej Woli będą przeszkalani w ramach realizacji obsług wyższego szczebla, aż do remontów w warunkach zakładowych (depot level) i prac modernizacyjnych. Zakończenie tego procesu i certyfikacja procesów technologicznych oraz polskiego personelu technicznego umożliwi oferowanie przez Hutę Stalowa Wola S.A. usług MRO dział K9/K9A1 także innym ich europejskim użytkownikom. Dziś są to: Finlandia (zamówienia opiewają na łącznie 96 używanych dział), Norwegia (28 fabrycznie nowych dział i 14 pojazdów amunicyjnych K10) i Estonia (30 używanych dział). Zamiar zakupu 54 armatohaubic K9A1 deklarują także władze Rumunii Armatohaubice K9 coraz bliżej Rumunii (zbiam.pl).
Według słów dyrektora handlowego HSW S.A. Grzegorza Szydło, ustanowienie potencjału MRO dział K9A1/K9PL i elementów systemu K239 nie będzie – na razie – wymagało poważnych inwestycji ze strony polskiej, a więc i nakładów. Przede wszystkim wymagać będzie realizacji szkoleń, zakupu narządzi i wyposażenia obsługowego (cześć sprzętu diagnostycznego już pozyskano w ramach zawartych umów). Większe koszty wygeneruje zakup niezbędnych zespołów i części zamiennych, umożliwiających bieżące utrzymanie jak najwyższego poziomu dostępności zakupionego sprzętu (na dziś są to 364 działa i 290 modułów wyrzutni K239). O planach zorganizowania magazynu części zamiennych do dział K9, mającego działać na rzecz sprzętu używanego przez SZ RP, ale także innych europejskich użutkowników, informowała niedawna firma Hanwha Aerospace Europe Hanwha Aerospace otwiera biuro w Warszawie i przedstawia propozycje współpracy z Polską (zbiam.pl). Kwestia ta była przedmiotem rozmów w czasie wizyty polskiej delegacji rządowej i wojskowej w Republice Korei w dniach 21-27 kwietnia br. Intencją strony polskiej jest zorganizowanie takiego magazynu w ścisłej współpracy z PGZ S.A.
Jak powiedział podczas spotkania z dziennikarzami branżowymi po podpisaniu umowy sekretarz stanu w MON Paweł Bejda ‒ To był jeden z naszych warunków w rozmowach międzyrządowych z Koreańczkami, że chcemy być hubem remontowym [dział K9] dla Europy.
- Ten dokument otwiera możliwość do zawarcia kolejnej umowy, mówiącej o tym, że serwis ustanowiony w Hucie Stalowa Wola, będzie świadczył te usługi nie tylko dla Wojska Polskiego, ale także dla innych krajów europejskich – dodał prezes PGZ S.A. Krzysztof Trofiniak.
Podczas spotkania z dziennikarzami minister Paweł Bejda poinformował także o niektórych wydarzeniach, do jakich doszło podczas wspomnianej wizyty polskiej delegacji w Republice Korei. Według jego słów pomyślne przeprowadzenie strzelania z wyrzutni Homar-K, pozostającej w celach doświadczalnych na terenie Republiki Korei, pociskiem balistycznym CTM-290 było warunkiem podpisania drugiej umowy wykonawczej związanej z pozyskaniem kolejnych modułów wyrzutni K239. Test taki został przeprowadzony 24 kwietnia. Pocisk odpalono z poligonu ośrodka badawczego Agencji Rozwoju Technologii Obronnych (ADD, Agency for Defense Development) w Anheung w powiecie Taean w prowincji Chungcheong Południowy. Lot pocisku trwał ok. 200 sekund, osiągnął on wierzchołkową trajektorii 22 km i po pokonaniu ok. 170 km trafił on w wyznaczony cel na jdnej z wysp na Morzu Żółtym. Odchylenie od punktu celowania wyniosło 4,5 m (wymagana przez Agencję Uzbrojenia dokładność trafienia wynosiła nie więcej niż 15 m od punktu celownia). Wynik testu był pomyślny, a więc umowa mogła zostać podpisana. Minister Bejda ujawnił także, że jej elementem jest zakup w Republice Korei ponad 3000 pocisków kierowanych CGR-080 i CTM-290. Według informacji Agencji Uzbrojenia, wcześniej, w ramach pierwszej umowy wykonawczej, zamówiono „kilkanaście tysięcy pocisków precyzyjnego rażenia”. Trwają rozmowy dotyczące trzeciej umowy wykonawczej z firmą Hanwha Aerospace, dotyczącej transferu technologii, umożliwiającego uruchomienie produkcji w Polsce pocisków kierowanych CGR-080 o zasięgu 80 km i współpracę w dalszym rozwoju pocisków dalekiego zasięgu. Jest to przedsięwzięcie znacznie bardziej złożone od uruchomienia produkcji modułów wyrzutni, stąd negocjacje zajmą jeszcze wiele miesięcy i szanse na podpisanie tej umowy jeszcze w tym roku są niewielkie.
Andrzej Kiński z wykorzystaniem informacji prasowej PGZ S.A.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu