18 sierpnia w należących do korporacji Lockheed Martin Polskich Zakładach Lotniczych Sp. z o.o. w Mielcu odbył się oblot pierwszego egzemplarza wielozadaniowego śmigłowca poszukiwawczo-ratowniczego S-70M Black Hawk zamówionego przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Rumunii.
W wydarzeniu uczestniczyli m.in. przedstawiciele przyszłego użytkownika, personel Departamentu Sytuacji Nadzwyczajnych. Sześć śmigłowców zostało zamówionych w listopadzie 2021 roku – mają zostać skonfigurowane do realizacji operacji poszukiwawczo-ratowniczych na obszarach lądowych i morskich, a także wsparcia działań przeciwpożarowych, transportu poszkodowanych oraz personelu. Dodatkowo umowa zawiera opcję pozwalającą na rozszerzenie zamówienia o sześć dodatkowych egzemplarzy – w czasie sierpniowej wizyty w Mielcu prowadzono rozmowy dotyczące zakontraktowania siódmego śmigłowca. Zgodnie z komunikatem rumuńskiego resortu spraw wewnętrznych, stosowne decyzje mają zapaść niedługo.
Rumunia jest drugim europejskim państwem, które zakupiło wielozadaniowe śmigłowce rodziny S-70i Black Hawk. Obecnie siedem egzemplarzy eksploatuje Polska (trzy w Policji oraz cztery w Jednostce Wojskowej GROM). Dodatkowo cztery dodatkowe zamówione przez Agencję Uzbrojenia (na potrzeby JW GROM) mają zostać dostarczone.
Dostawy sześciu rumuńskich S-70M Black Hawk mają zostać zrealizowane w 2023 roku – pierwsi piloci oraz członkowie personelu technicznego przeszli już szkolenia związane z uzyskaniem uprawnień do obsługi nowego typu wiropłatów. Partnerami dla Polskich Zakładów Lotniczych Sp. z o.o. są rumuńskie firmy ROMAERO oraz DELTAMED. Nie można wykluczyć, że liczba Black Hawków w strukturach służb Rumunii jeszcze wzrośnie, gdyż w maju bieżącego roku jednostka wojskowa 0929 ogłosiła uruchomienie postępowania przetargowego dotyczącego zamówienia sześciu śmigłowców na potrzeby wparcia operacji kontrterrorystycznych.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu