22 marca, w czasie posiedzenia Sejmowej Komisji Obrony Narodowej, wiceminister Bartosz Kownacki poinformował, o zarzuceniu pomysłu zakupu używanych wielozadaniowych samolotów bojowych Lockheed Martin F-16A/B Fighting Falcon.

Powodem tej decyzji były czynniki ekonomiczne. Przypomnijmy, na początku roku Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało o realizacji pracy analitycznej w tej kwestii – wówczas publicznie deklarowano możliwość zakupu pokaźnej liczby samolotów. Jednocześnie, w czasie obrad, poinformowano o chęci pozyskania nowych maszyn wielozadaniowych – wśród opcji wymienia się możliwość zakupu kolejnych F-16C/D Fighting Falcon bądź F-35A Lightning II. W tym drugim przypadku minusem mogą być dużo wyższe koszty akwizycji.

Pomysł zakupu używanych samolotów F-16A/B Fighting Falcon opierał się, najprawdopodobniej, na odkupieniu płatowców z nadwyżek sprzętowych Departamentu Obrony oraz zleceniu ich gruntownej modernizacji do standardu F-16V. Taki pomysł miał pozwolić na szybsze zastąpienie obecnie eksploatowanych samolotów bojowych MiG-29 oraz Su-22.