23 kwietnia media cypryjskie poinformowały, że jednym ze skutków sankcji nałożonych na podmioty rosyjskie przez Unię Europejską, staje się próżnia na rynku usług przeciwpożarowych wykorzystujących statki powietrzne.
Jak wskazują Cypryjczycy, realizowany w bieżącym roku przetarg na wybór usługodawcy może zakończyć się całkowitym niepowodzeniem – od lat, w sezonie wiosenno-letnim, Departament Leśnictwa podpisywał umowy na leasing wiropłatów przeciwpożarowych z firmami rosyjskimi. Z tego też powodu na terenie Republiki loty wykonywały przede wszystkim śmigłowce Kamow Ka-32. Obecnie zleceniodawca wraz z innymi organami administracji państwowej próbują rozważyć bezprzetargowe zlecenie usługi podmiotowi zachodniemu, który wyrażał zainteresowanie przystąpieniem do przetargu, jednak ostatecznie nie złożył oferty. Dodatkowo władze deklarują, że ze względu na zmiany geopolityczne, rozpoczęły prace związane z zakupem wyspecjalizowanych śmigłowców ratowniczo-przeciwpożarowych – mowa o dwóch wiropłatach tej klasy.
Wśród potencjalnych dostawców można wymienić czołowych producentów zachodnich – korporacja Lockheed Martin we współpracy z United Rotorcraft może zaoferować wyspecjalizowaną wersję S-70i Black Hawk (montowane i dostarczane klientom przez Polskie Zakłady Lotnicze Sp. z o.o. w Mielcu), koncern Leonardo może zaproponować AW139 (którego większość struktur powstaje w WSL PZL Świdnik S.A.). Co ważne, cypryjskie lotnictwo wojskowe eksploatuje już trzy wiropłaty tego typu, które są wykorzystywane do zadań transportowych i poszukiwawczo-ratowniczych.
Zmiany klimatyczne powodują rosnącą liczbę pożarów. W 2021 roku zginęło w nich czterech obywateli Egiptu, a straty sięgnęły kilku mld EUR. Wówczas do pomocy służbom przeciwpożarowym i ratowniczym skierowano samoloty i śmigłowce z Grecji, Izraela czy też Wielkiej Brytanii.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu