26 listopada turecka firma Baykar Technologies poinformowała, że globalny nalot floty bezzałogowych aparatów latających Bayraktar TB2 przekroczył 400 tys. godzin. Powyższy wynik to okazja do podsumowań dla producenta, który za sprawą powyższego produktu odniósł znaczący sukces marketingowy.

System Bayraktar TB2 wprowadzono na wyposażenie tureckich sił zbrojnych w 2014 roku. Obecnie liczba użytkowników, którzy zdecydowali się na zakup, obejmuje 13 państw świata, a na wyposażeniu znajduje się 257 aparatów latających tego typu. Ważnym wydarzeniem było podpisanie kontraktu z Polską, która stała się pierwszym klientem spośród państw NATO oraz Unii Europejskiej. Dostawy mają rozpocząć się w przyszłym roku i objąć cztery systemy, co ważne będą to pierwsze zestawy wyposażone w stacje radiolokacyjne, które zwiększą świadomość sytuacyjną operatorów. Jak wskazuje producent, 93% części systemu jest wytwarzana przez przemysł lokalny.

W ciągu lat system Bayraktar TB2 był intensywnie eksploatowany w działaniach bojowych w różnych częściach świata - przede wszystkim Afryki Północnej oraz Azji. W zeszłym roku konstrukcja zdobyła sławę w walkach o Górski Karabach. Dodatkowo system uczestniczył w licznych operacjach bojowych na pograniczu Turcji i Syrii. W bieżącym roku odnotowano także pierwsze bojowe użycie systemu na terytorium Ukrainy. Co więcej, obok działań militarnych Bayraktar TB2 były wykorzystywane do różnorodnych zadań o charakterze humanitarnym oraz wsparcia służb porządku publicznego – w bieżącym roku stanowiły latające punkty obserwacyjne w walce przeciwko pożarom, które wybuchły w Turcji. Dzięki wykorzystaniu Bayraktarów udało się zlokalizować oraz ugasić 267 ognisk ognia. Innym zadaniem stawianym przed tą konstrukcją jest wsparcie służb granicznych poszukując szlaków przemytu nielegalnych imigrantów na Morzu Śródziemnym oraz Morzu Egejskim.