Trwają próby morskie szóstego z ośmiu niszczycieli min typu Gaeta, które wytypowano do modernizacji w połowie cyklu operacyjnego. Jednocześnie prowadzone są prace przy ostatniej parze, która powróci do służby w ciągu dwóch lat, kończąc program rozpoczęty przed dekadą.
Seria licząca osiem okrętów rozpoczęła służbę we włoskiej Marina Militare w latach 1992-1996. Zbudowała je stocznia Intermarina SpA z Sarzana (wchodząca w skład grupy Immsi Group - Rodriquez Cantieri Navali). Ta sama spółka zawarła 5 sierpnia 2009 r. kontrakt z NAVARM (Dyrekcja Generalna Uzbrojenia Marynarki Wojennej) Ministerstwa Obrony w Rzymie na modernizację wspomnianych jednostek. Wartość umowy wyniosła 198,7 mln EUR.
Warto zwrócić uwagę na dalekowzroczność postępowania Włochów: w chwili zlecenia prac najstarszy okręt tej serii miał 17, zaś najmłodszy dopiero 13 lat eksploatacji za sobą. Odpowiednio wcześnie zadbano o utrzymanie potencjału przeciwminowego, gwarantując jego dopasowanie do standardów światowych w tej dziedzinie, a jednocześnie „kupując” sobie czas na analizy i wybór morskiego systemu zwalczania min przyszłości. Ten ostatni proces dotarł do zaawansowanego etapu, a po publikowanych w ostatnim czasie propozycji przemysłowych widać, że Marina Militare skłania się ku systemom bezzałogowym (na- i podwodnym oraz powietrznym) dostarczanym w rejon akcji bazowcem, niebędącym specjalizowaną jednostką przeciwminową, zdolną do operowania w rejonie zagrożonym, czyli niszczycielem min.
Program modernizacji jednostek typu Gaeta obejmuje remont platformy i jej mechanizmów oraz wymianę krytycznych systemów przeznaczonych do walki przeciwminowej. Dotychczasową stację hydrolokacyjną Fabbrica Italiana Apparecchiatura Radioelettriche SpA SQQ 14(IT) z anteną zanurzalną na kablolinie zastąpił nowy sonar szerokopasmowy Thales 2093, także z zespołem antenowym opuszczanym z kadłuba. Rozwiązanie to umożliwia poszukiwanie min dennych zarówno na wodach płytkich, jak i głębokich. Trójczęstotliwościowa stacja 2093 klasyfikuje wykryte obiekty, w tym miny nowej generacji o tzw. małej sile celu, z większej odległości niż do tej pory. Przy jej opracowywaniu zastosowano rozwiązania znane z sonaru kadłubowego 2193, m.in. technologię kompresji impulsów sondujących, przy jednoczesnej optymalizacji wydajności pod kątem pogłosu i zakłóceń. Ponadto zastosowano nowy system zarządzania walką Leonardo (Selex ES) SSN-714(V)4, nową skonteneryzowaną komorę hiperbaryczną oraz pojazdy podwodne. Gaeta i reszta serii otrzymała autonomiczne bezzałogowce Kongsberg Maritime Hugin do wstępnego przeczesywania akwenu, sterowane przewodowo idRobotica Pluto Gigas 110 do identyfikacji min i ich niszczenia ładunkami transportowanymi w pobliże celu (może działać do 600 m od okrętu w warunkach prądów morskich), jak też jednorazowe ładunki samobieżne do niszczenia min idRobotica MiKi (Mine Killer, po. zabójca min), będący odpowiednikiem naszego Głuptaka opracowanego przez Centrum Morskich Technologii Militarnych Politechniki Gdańskiej i będącego w uzbrojeniu Marynarki Wojennej RP.
Włoskie niszczyciele min niemal typu Gaeta, będące rozwinięciem wcześniejszej serii Lerici, okazały się udanymi konstrukcjami. Podobne jednostki zamówiły floty Australii, Tajlandii, a ostatnio Finlandii. Ich platformy bazują na konstrukcji kompozytowej formowanej metodą infuzji próżniowej, cechującej się brakiem usztywnień strukturalnych, dzięki czemu kadłub jest elastyczny, a przez to odporny na wybuchy podwodne, co sprawdzono wykonując kilka prób na gotowych okrętach, detonując ładunki wybuchowe w ich pobliżu.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Katanpaa to inny projekt stworzony na zamówienie strony fińskiej. Tą samą konstrukcję Włosi zaoferowali Algierii. Dla siebie będą budować coś zgoła innego, bardziej do Kormorana zbliżonego atakże uniwersalnego. Nie jest wiec prawdą, że Marina Militare rezygnuje z MH. Raczej pójdą dwutorowo. Notabene ich MH jest nadzwyczaj podobny do naszgo najnowszego MH. Tak zwane VDS - Vertical Depth Sonar stosuje się na jednostkach państw akwenu M. Śródziemnego ze względu na termokliny a nie ze względu na głębokości.
Oczywiście ma Pan rację. Katanpää i bardzo podobny algierski typ El-Kasseh to nowsze okręty, różniące się od Gaety. Jednak w kontekście konstrukcji kadłuba przytoczonej w tej notatce w sumie powielają te same rozwiązania.
Sonary przeciwminowe o zmiennej głębokości pracy VDS (Variable, nie Vertical) są używane nie tylko przez floty śródziemnomorskie. Wyposażono w nie amerykańskie "drewniaki" typu Avenger czy brytyjskie "plastiki" typu Sandown, czyli okręty służące też w innych rejonach świata i do tego będące jednymi z pierwszych "prawdziwych" MH. Producenci tych urządzeń piszą, że umożliwiają one pracę w wodach przybrzeżnych i tych głębszych, co nie stoi w sprzeczności z Pańską uwagą o termoklinach. Aby były warstwy wody o różnych cechach fizycznych, konieczna jest przecież zmiana głębokości akwenu.