Trwa remont okrętów Wijśkowo-Morśkych Sył Ukrainy, które zostały aresztowane przez jednostki rosyjskie w wyniku incydentu, do jakiego doszło w 2018 r.
Przypomnijmy, 25 listopada 2018 r. w Cieśninie Kerczeńskiej, w drodze z Odessy do Mariupola nad Morzem Azowskim, zespół jednostek WMSU został ostrzelany i zatrzymany przez okręty Straży Granicznej Federacji Rosyjskiej. Tworzyły go dwa małe artyleryjskie kutry opancerzone projektu 58155 Hjurza-M - Berdianśk i Nikopol, którym towarzyszył holownik redowy Jany Kapu projektu 498. Całą trójka została odprowadzona do Noworosyjska wraz z ukraińskimi załogami oskarżonymi o naruszenie wód terytorialnych Rosji.
Zgodnie z przepisami międzynarodowymi, Ukraina poinformowała Rosję z wyprzedzeniem o zamiarze odbycia rejsu, jednak wbrew konwencji ONZ o prawie morza i umowie ukraińsko-rosyjskiej o współpracy w zakresie korzystania z Morza Azowskiego i Cieśniny Kerczeńskiej, cztery rosyjskie okręty zaatakowały ukraiński konwój. Kutry zostały ostrzelane, zaś holownik staranowany. Trójka jednostek pozostawała w areszcie do 18 listopada 2019 r., kiedy to zwrócono je właścicielom na pełnym morzu koło Półwyspu Tarchankuckiego. Stamtąd dotarły do Oczakowa.
Odzyskane okręty wymagały napraw, dlatego też ukraiński resort obrony podjął działania zarówno w oparciu o własne zaplecze techniczne jak i ukraińskiego przemysłu stoczniowego. Holownik Jany Kapu wyremontowano siłami Bazy Morskiej WMSU w Oczakowie. O zakończeniu prac poinformowano 13 kwietnia.
Remont awaryjny kutra Nikopol, jak też planowy bliźniaczego Wyszhoroda, zlecono natomiast stoczni Mykołajiwśkyj sudnobudiwnyj zawod w Mikołajowie. Roboty rozpoczęto 28 lutego tego roku. Na obu okrętach naprawiono zewnętrzne poszycie części podwodnej, zespoły śruba-ster, denną armaturę zaburtową, systemy i wyposażenie okrętowe, położono nowe powłoki malarskie. 9 kwietnia zakończono prace dokowe na obu i je zwodowano, przy czym w tej chwili Wyszhorod jest gotowy do przekazania WMSU. Nikopol potrzebuje natomiast szerzej zakrojonego remontu, choćby z powodu uszkodzeń odniesionych w wyniku wspomnianego incydentu. Kuter wymaga jeszcze napraw instalacji elektrycznej, co ma potrwać do końca kwietnia. Osobną kwestią jest remont i naprawa Berdianśka, który ucierpiał w wyniku ostrzału artyleryjskiego. Na razie przeprowadzono analizę uszkodzeń i zabezpieczono odłamki, mające stanowić dowód „bezprawnych działań Rosjan”.
Małe kutry opancerzone typu Hjurza-M zostały zaprojektowane w Naukowo-Projektowym Centrum Budownictwa Okrętowego w Mikołajowie (DPCK) pod kierownictwem głównego konstruktora Serhija Krywki. Ich produkcję seryjną podjęła stocznia prywatna PrAT „Kuznia na Rybalśkomu” w Kijowie (do 2017 r. Leninskaja Kuznia). Do tej pory powstało ich siedem, dwa kolejną są w budowie.
(TG) | Foto: UkrOboronProm |
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu