11 czerwca rosyjska agencja informacyjna RIA Nowosti po raz pierwszy oficjalnie potwierdziła, że nowy rosyjski ciężki międzykontynentalny pocisk balistyczny RS-28 Sarmat będzie nosicielem beznapędowych hipersonicznych części bojowych systemu Awangard. Nie jest jedyna nowość dotycząca systemu Sarmat.

RIA Nowosti powołuje się na słowa głównodowodzącego Strategicznych Wojsk Rakietowych Federacji Rosyjskiej (RWSN) gen. płk. Siergieja Karakajewa. Jego wypowiedzi pochodzą z reportażu „Sarmat: koczewnik stratiegiczeskogo naznaczenija”, wyemitowanego przez telewizję Rossija 24. Karakajew powiedział wprost, że Sarmat powstał w założeniu jako nosiciel systemu 15P771 Awangard z hipersonicznymi beznapędowymi częściami bojowymi 15Ju71. Jednocześnie Karakajew stwierdził, że jeden pocisk systemu Sarmat może przenosić kilka hipersonicznych części bojowych ze względu na swoje rozmiary i masę startową. Ta w przypadku Sarmata oficjalnie wynosi 208 t. Dla porównania obecnie system Awangard wynoszą kosmiczne rakiety nośne 14A036 Strieła o masie startowej 105 t. Są to konwersje wycofanych pocisków balistycznych 15A30 UR-100N (oficjalnie podaje się, że system Awangard wykorzystuje jako system nośny wycofane pociski balistyczne 15A35 UR-100N UTTCh, co nie jest do końca prawdą, niemniej różnice są niewielkie w porównaniu ze Striełami). Z powyższych powodów spekuluje się, że jeden pocisk Sarmat będzie przenosić co najmniej trzy 15Ju71, w przeciwieństwie do jednego 15Ju71 w przypadku Strieły.

Karakajew podkreślił także inną zaletę Sarmata – jego przyspieszenie podczas wznoszenia, które jest 1,5-raza wyższe niż pocisku 15A18M systemu R-36M2 Wojewoda, który Sarmat ma zastąpić. W przypadku beznapędowych hipersonicznych części bojowych zasięg ich lotu zależy od prędkości nosiciela – im większa tym lepiej. Stąd zastosowanie rakiet na paliwo ciekłe, szybszych niż te na paliwo stałe. Wyższa prędkość wznoszenia rakiety nośnej ma też pozytywny wpływ na jej przeżywalność – o czym także wspomniał Karakajew – im krótszy czas wznoszenia, tym pocisk trudniejszy do zniszczenia. Zapewne, co poniekąd też wynikało z wypowiedzi Karakajewa, Sarmat wejdzie do linii z dwoma typami części bojowych. Jedna z niezależnie naprowadzanymi „tradycyjnymi” głowicami jądrowymi – ich liczba i moc (i zapewne typ) mają być identyczne jak w przypadku R-36M2 (10 głowic o mocy 0,8 Mt każda), obecna faza badań państwowych dotyczy właśnie tej konfiguracji – i druga, „awangardowa”.

Jeszcze 5 czerwca RIA Nowosti cytowała gen. Karakajewa, który w wywiadzie dla telewizji Zwiezda powiedział, że obecnie pierwszy pułk (sześć pocisków) Awangardów pełni dyżury bojowe w ramach RWSN, natomiast drugi pułk jest na etapie przygotowań do objęcia takich dyżurów. I taki jest stan na "dzień dzisiejszy". Wynika z tego drugi pułk jest już także przezbrojony. Przezbrajanie w Awangardy pierwszego pułku oficjalnie ukończono z końcem ubiegłego roku. Oba pułki wchodzą w skład 13. Dywizji Rakietowej, tzw. Orenburskiej, rozlokowanej w okolicach miasta Jasnyj w obwodzie orenburskim.