Siły powietrzne Stanów Zjednoczonych (USAF) planują w ciągu dwóch lat wycofać 63 samoloty szturmowe Fairchild A-10C Thunderbolt II. Reszta floty po zmodernizowaniu ma służyć przynajmniej do roku 2030.
Obecny plan zakłada wycofanie w roku fiskalnym 2022 pierwszych 42 samolotów A-10C. Będzie to 22-procentowa redukcja floty, która zmniejszy się z 281 do 218 egzemplarzy. Wycofanie A-10C ma pozwolić na „uwolnienie” finansów tak potrzebnych USAF w programie F-35. Pozwoli też, co jest równie ważne, na transfer doświadczonych techników oraz personelu naziemnego, do obecnych oraz przyszłych dywizjonów F-35A.
W chwili obecnej szturmowce A-10C znajdują się na wyposażeniu 18 dywizjonów liniowych (aktywnej służby), gwardii narodowej (ANG) oraz dowództwa sił rezerwowych (AFRC). Dywizjony liniowe posiadają 140 samoloty szturmowe A-10C, dywizjony ANG – 85 szturmowców natomiast AFRC – 55. Jeden egzemplarz A-10C jest przydzielony do dowództwa materiałowego (AFMC).
Jako pierwsze samoloty A-10C ma zacząć wycofywać skrzydło myśliwskie gwardii narodowej 122nd FW bazujące w Fort Wayne International Airport w stanie Indiana oraz skrzydło liniowe 355th Wing bazujące w Davis-Monthan AFB w Arizonie. Jedyny dywizjon skrzydła 122nd FW – 163rd FS „Blacksnakes” przezbroi się z powrotem na myśliwce F-16. Przesiadkę z F-16 na A-10 dywizjon przeprowadził w 2010 r. Skrzydło 355th Wing posiada dwa dywizjony – 354th FS „Bulldogs” oraz szkolny 357th FS (FTU). A-10C ma wycofać jeden z nich, ale decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły. Docelowo USAF planują zmniejszyć liczbę dywizjonów liniowych z dziewięciu do siedmiu. Redukcja na pewno nie obejmie dywizjonu 25th FS „Assam Draggins”, który na stałe stacjonuje w południowokoreańskiej bazie Osan AB (jedyna zamorska jednostka A-10).
Przez lata Kongres Stanów Zjednoczonych sprzeciwiał się redukcji floty wskazując na unikalne możliwości A-10C przede wszystkim w zakresie misji bliskiego wsparcia (CAS). W 2018 r. Kongres zmusił USAF do wznowienia przerwanego pod koniec 2016 r. programu modernizacji poszycia skrzydeł w postaci nowego programu nazwanego ATTACK (Advanced-Wing Continuation Kitting). W sierpniu 2019 r. Boeing otrzymał wart 240 mln USD kontrakt na dostawę 27 zestawów obejmujących poszycie oraz niektóre komponenty strukturalne skrzydeł. 22 zestawy zostały sfinansowane w budżecie na rok fiskalny 2020 i o kolejne 24 wnioskowano w budżecie na rok fiskalny 2021. Program zakłada zakup 112 zestawów, których dostawy mają zostać zrealizowane do 2028 r.
W latach fiskalnych 2021–2025 siły powietrzne planują wydać na modernizację A-10C ok. 571 milionów USD. Do najważniejszych jej komponentów należą: nowe hełmy z wyświetlaczami HMD typu Thales Visionix, łącza transmisji danych Link 16 oraz nowe wyświetlacze o wysokiej rozdzielczości w kokpicie (HRDS – High Resolution Display System). HRDS pozwolą na wyświetlanie obrazu HD z zasobników obserwacyjno-celowniczych takich jak AN/AAQ-33 Sniper XR czy AN/AAQ-28 Litening oraz zastąpią wiele analogowych wskaźników w kokpicie. Flota A-10C przystosowywana jest też do przenoszenia adapterów typu BRU-61. Pozwolą one na podwieszanie na jednym pylonie do czterech bomb kierowanych typu GBU-39 SDB i/lub GBU-53/B StormBreaker.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Taki samolot przydałby sie Polskim Siłą Zbrojnym. Wzmocnilby znacząco potencjał uderzeniowy do odstraszenia agresora.