14 kwietnia Komenda Portu Wojennego Gdynia poinformowała o unieważnieniu postępowania przetargowego dotyczącego naprawy armaty AK-630 zamontowanej na okręcie rakietowym ORP Piorun (422). Powodem tego kroku jest znaczne przekroczenie zakładanego budżetu.
Postępowanie przetargowe uruchomiono 30 marca bieżącego roku. Ostatecznie do zamawiającego zgłosił się jeden oferent – Matago Group Mateusz Gembicki z Dobroszyc, który swoją usługę wycenił na kwotę 12,2 mln PLN brutto. Tymczasem zamawiający zarezerwował na to kwotę... 184,5 tys. PLN brutto. Zgodnie z jawnym opisem prac naprawczych usługa miała obejmować naprawę układu elektrycznego – systemu naprowadzania armaty, która od początku eksploatacji oddała 9598 wystrzałów (w ciągu 27 lat). Według opisu, obecnie armata przy załączeniu silników napędowych ustawia się w graniczne położenie lewej burty i nie reaguje na dalsze ustawienia.
Obecnie armaty AK-630 są eksploatowane w Marynarce Wojennej wyłącznie na okrętach rakietowych typu 660M. W przeszłości, podczas planowanej gruntownej modernizacji jednostek, miały zostać zdemontowane i zastąpione systemem dostosowanym do standardów NATO. Ze względów budżetowych projekt został jednak zarzucony i obecnie spodziewana jest jedynie umowa na remont połączony z modyfikacją układu napędowego. Jego początek zaplanowano na przełom 2021 i 2022 roku, jednak dotychczas nie doszło do podpisania umowy ze stocznią, która miałaby zrealizować powyższe zadanie.
Głównym zadaniem armaty AK-630 jest zwalczanie celów powietrznych w bezpośredniej bliskości zestawu – skuteczny zasięg przeciwko celom powietrznym to około 3000 m. System wykorzystuje sześciolufową armatę GSz-6-30 kalibru 30 mm zbudowaną w oparciu o system Gatlinga. W Marynarce Wojennej jedynymi nosicielami broni tego rodzaju są okręty typu Orkan oraz fregaty typu Oliver Hazard Perry (po jednym zestawie Phalnax Block 0, który wykorzystuje sześciolufowe działko M61 Vulcan kalibru 20 mm).
Podobne z tej kategorii:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
a może dac se juz spokój z tymi Piorunami? RBSy i tak pójdą na Mieczniki ... a reszta jaka ma wartość ? Oczywiście niewyjasniona pozostaje afera Zeglarek.
A za zaoszczędzone 12 mln kupić granatniki ppanc