Podczas odbywającego się w Kielcach Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego przedstawiciele korporacji Northrop Grumman poinformowali o nowych sukcesach eksportowych programu E-2D Hawkeye.
Powyższa konstrukcja, rozwijana na potrzeby amerykańskiego lotnictwa morskiego, miała na swoim koncie trzy umowy eksportowe – w ramach dwóch Japonia zamówiła trzynaście egzemplarzy, a trzy kolejne trafią do Francji. Jak się okazuje, Japończycy (kolejny raz) zwiększyli liczbę zamówionych o pięć (łącznie Siły Samoobrony tego kraju będą posiadać osiemnaście egzemplarzy). Było to możliwe dzięki autoryzowaniu sprzedaży poprzez Departament Stanu w marcu 2023 roku. Trzeci pakiet dla Japonii miał maksymalną wartość 1,4 mld USD. Data podpisania międzyrządowej umowy LOA nie została ujawniona przez producenta. Cała eskadra E-2D Hawkeye ma stanowić istotny element wsparcia. Dotychczas Northrop Grumman oraz Departament Obrony Stanów Zjednoczonych (pośredniczący poprzez procedury FMS) dostarczyli do Japonii przynajmniej pięć egzemplarzy.
Jednocześnie przedstawiciele Northrop Grumman poinformowali oficjalnie, że wśród potencjalnych klientów eksportowych pojawiła się także (obok m.in. Egiptu, Tajwanu czy Indii) Polska. Ma to związek z faktem, że zamówione w bieżącym roku samoloty Saab 340 z radarami Erieye są tylko opcją na kilka lat eksploatacji. Ministerstwo Obrony Narodowej, poszukując rozwiązania docelowego, zapoczątkowało rozmowy z powyższym amerykańskim producentem oraz rządem.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
cytat: "Ma to związek z faktem, że zamówione w bieżącym roku samoloty Saab 340 z radarami Erieye są tylko opcją na kilka lat eksploatacji." Nie rozumiem. To w końcu wzięliśmy samoloty po armii szwedzkiej czy te które były wyprodukowane dla ZEA? Jeśli to pierwsze to się zgadza, one są już trochę zajechane ale jeśli są to samoloty po ZEA to przecież one mają maks 10 lat. Przecież mogłyby służyć Polsce jeszcze z 20 lat.