28 października niemiecki Federalna Izba Obrachunkowa (Bundesrechnungshof) ujawniła, że programy odbudowy potencjału Bundeswehry, które miały być finansowane ze specjalnego funduszu w wysokości 100 mld EUR, mają ulec redukcji.

Informacja została opublikowana po spotkaniu w Federalnym Ministerstwie Obrony (Bundesministerium der Verteidigung, BMVg), które miało miejsce 26 października. W raporcie kontrolerzy wskazali, że z przyczyn finansowych wiele programów będzie musiało ulec redukcji. Przewidywana jest m.in.: budowa mniejszej liczby okrętów wojennych (Berlin ma zrezygnować z budowy 5. i 6. fregaty typu F126 oraz z budowy kolejnej serii korwet K130, pod znakiem zapytania stoi też zakup kierowanych pocisków przeciwlotniczych IDAS do okrętów podwodnych typu 212A), cięcia w zakupach samolotów samolotów (osiem P-8A Poseidon zamiast 12, być może mniej Eurofighterów w planowanej do zamówienia partii), a niewykluczone, że rewizji zostaną poddane kolejne programy. Na przykład oddalić się może zakup systemu obrony przeciwlotniczej krótkiego zasięgu IRIS-T SLM. Jako przyczynę kontrolerzy wskazali, że wartość programów, które miały być finansowane z funduszu specjalnego, już dziś przekracza 100 mld EUR, osiągając szacowaną (i raczej nie ostateczną) wartość ok. 110 mld EUR. Z raportu wynika, że niemiecki resort obrony w ogóle nie uwzględnił potencjalnej zmiany cen, które w momencie ogłaszania programu w lutym były już zapowiadane. Oznacza to, że szybka odbudowa zdolności bojowych Bundeswehry stoi pod znakiem zapytania.

Niezależnie od wspomnianej informacji, agencja Reuters donosi, że władze w Berlinie dotychczas nie poczyniły żadnych kroków w związku z zapowiadanymi wielkimi zamówieniami. Nieoficjalnie mówili o tym przedstawiciele zarówno władz, jak i niemieckiego przemysłu zbrojeniowego. Nie rozpoczęto m.in. postępowania związanego z zastąpieniem broni i amunicji przekazanych Ukrainie. Powodem ma być brak zgody ministra finansów, Christiana Lindnera, na zwiększanie finansowania Bundeswehry. Ma on forsować wariant, zgodnie z którym owe 100 mld EUR dla wojska się znajdą, lecz zostaną wliczone do ogólnej puli wydatków, które pozwolą Niemcom osiągnąć próg 2% PKB przeznaczanych na obronność, choć wg pierwotnych zapowiedzi Bundeswehra miała dysponować na przestrzeni kilku najbliższych lat 2% PKB Niemiec i jednorazowym zastrzykiem w wysokości 100 mld EUR.