11 października korporacja Lockheed Martin poinformowała o dostarczeniu Straży Wybrzeża Republiki Korei trzeciego wielozadaniowego śmigłowca poszukiwawczo-ratowniczego S-92 Superhawk.

Nowy wiropłat dołączy do dwóch egzemplarzy, które są eksploatowane od 2014 roku. Dotychczas zrealizowały nalot na poziomie 2700 godzin, w czasie którego zrealizowały 195 misji poszukiwawczo-ratowniczych na wodach oblewających Republikę Korei. Pozytywne doświadczenia z ich eksploatacji (pomimo katastrofy jednego z nich w kwietniu 2022 roku) zaowocowały zamówieniem drugiej pary, czwarty S-92 Superhawk ma trafić do użytkownika w przyszłym roku.

Straż Wybrzeża Republiki Korei to jeden z kilku użytkowników śmigłowców rodziny S-92 Superhawk należących do grupy służb porządku publicznego bądź sił zbrojnych. Zaprojektowany na przełomie wieków miał być odpowiedzią na potrzeby rynku poszukującego zachodniego odpowiednika śmigłowców Mi-8/17. Dotychczas wojskowa linia nie odnotowała dużych sukcesów. Dwa największe to Kanada (28 wielozadaniowych maszyn w konfiguracji pokładowej, CH-148 Cyclone) oraz Stany Zjednoczone (23 egzemplarze przeznaczone do przewozu ważnych osobistości VH-92).

Co ciekawe, w bieżącym roku (w czasie XXX MSPO) korporacja Lockheed Martin prezentowała model śmigłowca S-92 w Kielcach. Nie można wykluczyć, że stanowi to początek próby działań zmierzających do zainteresowania resortu obrony tą konstrukcją. Może to mieć związek z faktem pojawiających się głosów dotyczących potrzeby zastąpienia śmigłowców rodziny Mi-8/17.