2 stycznia Ministerstwo Obrony Republiki Litewskiej poinformowało o rozpoczęciu remontów amerykańskich czołgów M1A2 Abrams na Litwie.

Za prace odpowiadać będzie centrum logistyczno-remontowe w miejscowości Rukłe (lit. Rukla) w rejonie janowskim. Za sferę organizacyjną odpowiada Dowództwo Wsparcia Logistycznego Litewskich Sił Zbrojnych. Pierwsze czołgi trafiły na remont w pierwszych dniach tego roku. Zakład został dostosowany do obsługi tak ciężkich pojazdów (współczesne odmiany Abramsa bez wyposażenia dodatkowego mają masę niemal 67 t) poprzez wyposażenie go m.in. w suwnicę o odpowiednim udźwigu. Zdecydowanie ułatwia ona prowadzenie prac serwisowo-remontowych przy czołgach podstawowych i nie tylko ‒ zakład w Rukłe ma być odpowiedzialny za serwis ciężkich pojazdów używanych przez Litewskie Siły Zbrojne (obecnie bwp Boxer/Vilkas), w przyszłości również czołgów. Niewykluczone, że zapewnienie pracy litewskiemu zakładowi przez US Army może być w przyszłości argumentem podczas przetargu na czołgi podstawowe, jaki planowany jest na Litwie (przynajmniej wg prezydenta Gitanasa Nausėdy; minister obrony Arvydas Anušauskas wskazał już Leoparda 2A7/A8 jako przyszły czołg litewskiego batalionu pancernego). Sama obsługa techniczna uzbrojenia sojuszników stanowi zresztą istotny wkład Republiki Litewskiej w bezpieczeństwo nie tylko własne, ale też regionu i stanowi dowód na to, że Wilno stara się nie tylko być odbiorcą usług związanych z bezpieczeństwem, lecz również samemu je zapewniać.

W zakładzie w Rukli przywracana jest również sprawność czołgów Leopard 2 (Leopard 2A6 i Strv. 122) Sił Zbrojnych Ukrainy. Według informacji przekazanych przez posła Sebastiana Schäfera, członka komisji budżetowej Bundestagu, m.in. z powodu nieterminowych dostaw części zamiennych prace te przeciągają się, w związku z czym poprosił on producentów czołgów, firmy Krauss-Maffei Wegmann i Rheinmetall AG, o wsparcie w przyspieszeniu prac.