23 października w miejscowości Foley w stanie Alabama doszło do katastrofy turbośmigłowego samolotu szkolno-treningowego Beechcraft T-6B Texan II należącego do US Navy. W incydencie zginęła dwuosobowa załoga.

Samolot wykonywał lot z bazy lotniczej Milton-Whiting Field. Z niewyjaśnionych powodów maszyna spadła na tereny mieszkalne, na szczęście nie odnotowano ofiar wśród mieszkańców Foley – nie można wykluczyć, że był to też powodów, dla którego piloci nie katapultowali się starając utrzymać kontrolę nad spadającym samolotem do końca.

Katastrofa wpisuje się w czarną serię US Navy – 20 października utracono wielozadaniowy samolot bojowy Boeing F/A-18E Super Hornet (na szczęście pilot katapultował się). Dodatkowo utrata dwóćh pilotów kończy długi okres incydentów lotniczych bez ofiar wśród załóg (ostatni taki przypadek miał miejsce 14 marca 2018 roku, kiedy zginęła dwuosobowa załoga F/A-18F Super Hornet) - w roku budżetowym FY20 (zakończonym wraz z końcem września) US Navy mogła poszczycić się faktem, że nikt nie zginął w licznych wypadkach lotniczych (łącznie w roku budżetowym FY20 lotnictwo morskie Stanów Zjednoczonych utraciło cztery statki powietrzne).