20 stycznia niemiecki holding stoczniowy thyssenkrupp Marine Systems poinformował o zawarciu kontraktu z Ministerstwem Obrony Państwa Izrael na budowę i dostawę trzech konwencjonalnych okrętów podwodnych.
thyssenkrupp Marine Systems osiągnął porozumienie z izraelskim resortem obrony w sprawie ramowych warunków zakupu trzech okrętów podwodnych typu Dakar. Po szeroko zakrojonych negocjacjach wszystkie zaangażowane strony zgodził się na treść techniczną i postanowienia umowne 20 stycznia.
Jednostki typu Dakar będą miały zupełnie nową konstrukcję, która ma być specjalnie zaprojektowana, aby spełnić wymagania operacyjne izraelskiego Korpusu Morskiego Sił Obronnych. Wizualizacja okrętu zdradza bardzo długą obudowę kiosku, co może wskazywać na implementację wyrzutni pionowych pocisków rakietowych i/lub systemów związanych z transportem pododdziałów sił specjalnych. W obu przypadkach są to funkcje bardzo ważne dla izraelskich okrętów podwodnych i różnym zakresie stosowano je na wcześniejszych konstrukcjach. Trzy Dakary zastąpią pierwszą partię typu Dolphin (Dolphin, Leviathan i Tekumah), zbudowaną w kilońskiej stoczni Howaldtswerke-Deutsche Werft AG (obecnie thyssenkrupp Marine Systems) w latach 1992-1998.
Po niej niemieckie przedsiębiorstwo zbudowało jeszcze parę zmodyfikowanego typu Dolphin II (Tanin i Rahav), wyposażoną m.in. w napęd AIP (Air Independent Propulsion). Trzeci z tej serii Drakon jest obecnie wykańczany.
Zanim umowa wejdzie w życie, thyssenkrupp Marine Systems będzie prowadził intensywne rozmowy ze swoimi dostawcami. Przygotowując się do oczekiwanego zamówienia, thyssenkrupp (właściciel tkMS) wszczęła już inwestycje o wartości około 250 mln EUR w Kilonia. Budowa nowej hali stoczniowej i zakładu produkcji ogniw paliwowych jest już widoczna gołym okiem.
W ubiegłym roku thyssenkrupp Marine Systems zakończyłl relaizację kontraktu na dostawy do Izraela czterech korwet typu Magen (Saar 6).
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
20 stycznia w Tel Awiwie odbyła się ceremonia podpisania umowy na dostawę do (google) Izraela trzech dodatkowych okrętów podwodnych produkcji niemieckiej. Umowę podpisali dyrektor generalny MON Amir Eshel oraz szef zarządu ThyssenKrupp Marine Systems Rolf Wirtz.
Nowa seria nosi nazwę „Dakar”, pierwszy okręt podwodny zostanie przeniesiony do Izraela za dziewięć lat. Transakcja warta około trzech miliardów euro obejmuje dostawę części zamiennych i stworzenie symulatora dla okrętów podwodnych w Izraelu. Transakcja zostanie częściowo opłacona ze specjalnej dotacji udzielonej przez rząd niemiecki. Podpisano także umowę o współpracy strategicznej z niemieckim Ministerstwem Gospodarki i Technologii. Jego kwota wynosi 850 mln euro i przewiduje ukierunkowane inwestycje w izraelskie przedsiębiorstwa, w tym przemysł obronny.
Jak to mówiła ostatnio zielona ministra Niemcy nie dostarczają i nie będą dostarczać broni w rejon konfliktów :))))))
O ile u tych niemieckich "Zielonych" zwycięży ten ich fanatyzm ideologiczny, i rzeczywiście w przyszłości zablokują oni tę transakcję, no to WTEDY Francuzi, i to bardzo dużą radością, sprzedadzą izraelskiej Marynarce Wojennej takie trzy własnej konstrukcji, i też absolutnie świetne okręty podwodne z napędem AIP, z puli tych dwunastu, odnośnie których umowę zerwała z nimi niedawno temu Australia....
PS. .... I Francuzi to wtedy bez większego problemu zmodyfikują kioski tych łodzi z napędem AIP "Attack", przedłużając je, tak, aby zmieściły się tam wyrzutnie pionowego startu pocisków rakietowych, których izraelska Marynarka Wojenna za chwilę już będzie używać w swojej łodzi "Drakon", oraz będzie używać w tych trzech następnych zamówionych.
@ Marek L Tak Izrael kupi od Francji te okręty podwodne gdy tylko uda się je nabyć na podobnych zasadach jak od Niemców czyli za półdarmo
"Katowice": ---- niekoniecznie.... O ile nie uda im się tych trzech łodzi podwodnych z napędem AIP zamówić u Niemców, za m.w. 75% ich PRAWDZIWEJ ceny (zapominasz ty tutaj o bardzo dużej ilości bardzo zaawansowanego wyposażenia produkcji zbrojeniówki izraelskiej, które jest "napakowane" do tych okrętów!!), no to WTEDY Izraelczycy, i to bez mrugnięcia okiem, zapłacą te 100% ceny, wymaganej wówczas przez Francuzów....
PS. A o ile polska Marynarka Wojenna mogłaby WTEDY skoordynować tego typu zakup naszych własnych trzech łodzi podwodnych, i wybrałaby wtedy te francuskie łodzie "Attack" z napędem AIP, będące derivatą okrętów z napędem atomowym "Barracuda", z tego typu zamówieniem na te trzy okręty przez izraelską Marynarką Wojenną, no to WTEDY Francuzi "pozbyli by się" już całej połowy tych swoich australijskich strat ---- a te obie floty mogłyby wtedy RAZEM na pewno wynegocjować taką ZNACZNIE korzystniejsza cenę, jako że: 6 no to NIE jest dokładnie: = 3 + 3 ....... ;-)))
Izraelskie okręty podwodne z Francji to bzdura. Izraelskie specyfikacje i wymagania projektowe wskazują na broń jądrową (szczegółowy projekt - 100%) Izraelski sprzęt przybywa do Niemiec pod pieczęciami, a Niemcy nie mają wstępu do łodzi podwodnej podczas jej instalacji. Nie ma zagrożenia ze strony „zielonych” w obecności niemieckiej „północnej mafii” "czerwonego" związku zawodowego "IG Metal" (Izrael płaci 80% kontraktu, 2,4 mld euro. Reszta to ukryta dotacja dla stoczni, która nie jest możliwe bezpośrednio.We Francji, Włoszech, Hiszpanii - nie ma problemu... ) Regards.
Francuzi to by TEŻ ABSOLUTNIE NIC NIE mieli przeciwko temu, aby izraelska Marynarka Wojenna zainstalowała swoją własną broń atomową oraz pociski rakietowe w tych łodziach podwodnych "Attack", będących przecież tylko odmianą z napędem AIP tych ich atomowych łodzi "Barracuda", na których Francuzi mają przecież swoją własną potężną broń jądrową "Drugiego Uderzenia". Ja piszę te moje przemyślenia, będące oczywiście jedynie czystymi spekulacjami z mojej strony ---- na wypadek tego, gdyby niemieccy Zieloni zablokowali tę izraelską transakcję z RFN'em. Mam jednak nadzieję, iż tak się NIE stanie, i że ta transakcja na te trzy nowe łodzie podwodne z Niemcami, to dojdzie do skutku....
Francuzi i „Francuzi” nigdy nie pozwolą, by „syjoniści” byli uzbrojeni w okręty podwodne z izraelską bronią nuklearną, skierowaną przeciwko „kobietom palestyńskim, starcom i dzieciom”. W jakim świecie żyjemy?
Nie zapominaj jednak, Oleg, o tym, że to właśnie nie kto inny, a właśnie Francja stoi za tą obecną izraelską potęgą atomową. Izrael jest obecnie czwartą potęgą termonuklearną świata, po USA, Rosji, i Chinach -- a przed Francją i Zjednoczonym Królestwem, ze swoimi zdrowo ponad 300 głowicami jądrowymi, a w tym i ze znaczącą ilością wodorowych 2 MT, i ze zdrowo ponad setką ciężkich, dalekosiężnych, precyzyjnych pocisków balistycznych Jerycho-2 oraz Jerycho-3, oraz m.w. setką pocisków sterowanych Rafael'a Popeye-Turbo.... A wszystko to zaczęło się przecież na początku lat sześćdziesiątych, od skonstruowanych przez Francję dla Izraela pocisków balistycznych Jerycho-1 (zasięg 550 km, głowica pół tony), oraz od francuskiego reaktora w Dimona, który stanowił, oraz który NADAL stanowi absolutną podstawę tej izraelskiej broni jądrowej.... ;-)))
PS. IAI Jerycho-2, pocisk balistyczny dwustopniowy, OBECNY (po modernizacjach!!) max. zasięg 2.000 km., głowica 1 tonowa, C.E.P. 10 metrów.... IAI Jerycho-3, pocisk balistyczny trzystopniowy, max. zasięg 7.500 km., głowica 1 tonowa, C.E.P. 10 metrów.
PS-2. Na uzbrojeniu Delfinów: Rafael'a "Popeye-Turbo", pocisk sterowany, o maksymalnym zasięgu 2.000 km, C.E.P. 5 metrów, lub lepiej, głowica o wadze 300 kg, konwencjonalna, lub plutonowa, a wtedy to 250 KT....
https://www.ndr.de/nachrichten/schleswig-holstein/Drei-U-Boote-fuer-drei-Milliarden-Euro-TKMS-in-Kiel-baut-fuer-Israel,uboot838.html "...Die neuen Boote der so genannten Dakar-Klasse werden mit einer Länge von mehr als 80 Metern die größten jemals in Deutschland gebauten U-Boote." google(Dzięki długości ponad 80 metrów nowe łodzie tak zwanej klasy Dakar będą największymi okrętami podwodnymi, jakie kiedykolwiek zbudowano w Niemczech.) Podobno są to okręty podwodne oceaniczne. Тo dość nieoczekiwane...
Oczywiście. Te najnowsze okręty podwodne klasy "Dakar" są największymi łodziami podwodnymi, które zbuduje RFN. Zbliżone så wielkością do tych francuskich "Barracuda" / "Attack". Trochę większe od nich, to były tylko te dalekosiężne U-Booty, które budowała kiedyś III Rzesza.... Już te dwa obecnie używane Delfiny II z napędem AIP (Tanin i Rahav), są największymi okrętami podwodnymi zbudowanymi kiedykolwiek przez stocznie w RFN....