12 stycznia koncern Boeing poinformował o uruchomieniu procedury poszukiwania partnerów przemysłowych w Republice Federalnej Niemiec, którzy mieliby współpracować z amerykańskim producentem w programie wsparcia oferty sprzedaży samolotów bojowych rodziny F/A-18E/F Super Hornet.
Zgodnie z upublicznionymi informacjami, zapytanie ofertowe skierowano do dziesięciu niemieckich przedsiębiorstw. Według strategii amerykańskiego producenta, to właśnie lokalne firmy miałyby odpowiadać za dostawy urządzeń obsługowych, logistykę oraz wsparcie eksploatacyjne dla floty samolotów F/A-18F Super Hornet oraz E/A-18G Growler proponowanych Luftwaffe w ramach projektu zastąpienia obecnie eksploatowanych Panavia Tornado IDS/ECR. Boeing zakłada, że powyższe usługi mogłyby wygenerować obroty o wartości około 3,5 mld EUR w skali całego okresu eksploatacji samolotów.
Upublicznienie powyższej informacji nie jest przypadkowe. Nowy rząd w Berlinie ma w najbliższych miesiącach podjąć decyzje odnośnie następców dla samolotów Panavia Tornado IDS/ECR. Rząd Angeli Merkel pozostawił po sobie rekomendację, która zakładała zakup 45 amerykańskich maszyn (30 wielozadaniowych F/A-18F Super Hornet oraz 15 maszyn przełamania obrony przeciwlotniczej E/A-18G Growler). Obecny rząd rozważa natomiast, ponowne, przeanalizowanie opcji zakupu ograniczonej liczby wielozadaniowych Lockheed Martin F-35A Lightning II, które miałyby stać się nosicielami uzbrojenia atomowego w ramach NATO. To z kolei może spowodować utratę potencjalnego klienta eksportowego dla programu Super Hornet, który w ostatnich miesiącach odniósł kilka dotkliwych porażek marketingowych – Finlandia oraz Szwajcaria (użytkownicy F/A-18C/D Hornet) zdecydowały się na F-35A Lightning II, a Kanada wybierze następcę dla swoich Hornetów pomiędzy F-35A Lightning II oraz Saab JAS-39E/F Gripen.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu