W ceremonii uczestniczył wicepremier i zarazem szef resortu obrony narodowej Mariusz Błaszczak, który swoim podpisem zatwierdził – uprzednio sygnowaną przez przedstawicieli Agencji Uzbrojenia i PZL-Świdnik – umowę. W Świdniku obecny był także inny wicepremier rządu RP i minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Umowa obejmuje dostawę 32 śmigłowców wielozadaniowych AW149 wraz z pakietem logistycznym (części zamienne i eksploatacyjne na pierwszy okres służby oraz sprzęt obsługi naziemnej) i szkoleniowo-symulatorowym (kompleksowe szkolenie pilotów i personelu technicznego przez producenta oraz dostawa zaawansowanych symulatorów i wyposażenia szkoleniowego). Całość ma kosztować 8,25 mld PLN (ok. 1,76 mld EUR), a dostawy zostaną zrealizowane w latach 2023–2029. Co należy pokreślić, rzecznik prasowy Agencji Uzbrojenia (AU) poinformował że: Przedstawiony harmonogram dostaw dotyczy tzw. wariantu gwarantowanego, co wynika m.in. z krótkiego i sprawnego procesu negocjacji, niemniej strony porozumiały się, że będą dążyć do skrócenia terminów i zintensyfikowania dostaw. Jak uzupełnił w oficjalnym komunikacie Wydział Działań Komunikacyjnych Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, śmigłowce trafią do wyposażenia 25. Brygady Kawalerii Powietrznej z dowództwem w Tomaszowie Mazowieckim. Ważnym elementem umowy, na co wskazał prezes WSK PZL-Świdnik Jacek Libucha, będzie utworzenie w świdnickich zakładach linii produkcyjnej AW149. Nie można wykluczyć, że poza realizacją dostaw tych maszyn na potrzeby Sił Zbrojnych RP, to właśnie ta fabryka koncernu Leonardo będzie w przyszłości dostarczać śmigłowce tego typu także na rynki eksportowe (dotąd kompletowały je zakłady w Vergiate w Lombardii). PZL-Świdnik będzie też zarządzał konfiguracją AW149 w całym cyklu życia śmigłowca, w tym jego modyfikacjami i modernizacjami wnioskowanymi przez wojsko w toku kolejnych lat eksploatacji. Natomiast linia produkcyjna AW149 będzie musiała powstać od nowa. Jak powiedział prezes zarządu PZL-Świdnik Jacek Libucha, kierowana przez niego spółka przejęła już dokumentację produkcyjną od włoskiej centrali, trwa zatrudnianie nowych pracowników (chodzi o setki osób). Natomiast jest za wcześnie, by mówić kiedy nowa linia ruszy, ale jest oczywistym, że pierwsze AW149 dla Wojska Polskiego powstaną jeszcze we Włoszech, biorąc pod uwagę termin rozpoczęcia dostaw. Ich harmonogram też jest niejawny.
Niestety, podobnie jak w przypadku innych umów dotyczących dostaw śmigłowców, które były zawierane w ostatnich latach przez Ministerstwo Obrony Narodowej (na AW101 w konfiguracji ZOP/CSAR z 26 kwietnia 2019 r. i obydwa kontrakty na wiropłaty dla Wojsk Specjalnych z 25 stycznia 2019 r. oraz 15 grudnia 2021 r.), szczegóły dotyczące specyfikacji zamówionych wiropłatów pozostają niejawne – wiele wyjaśni dopiero prezentacja pierwszych seryjnych AW149, które mają zostać przekazane już w przyszłym roku. Jak wskazał prezes Libucha, wybrana konfiguracja została szczegółowo opisana w 400-stronicowym dokumencie podpisanym przez strony kontraktu. Dziś wiadomo jedynie, że zamówione śmigłowce mają realizować zarówno zadania transportu żołnierzy, jak i bezpośredniego wsparcia pododdziałów z powietrza. Ich wyposażenie umożliwi również wykorzystanie ich do prowadzenia operacji ewakuacji, poszukiwania i ratownictwa w warunkach bojowych oraz transportu ładunków. W skład wyposażenia mają wchodzić m.in. systemy obserwacyjne i samoobrony. Jeśli zaś chodzi o uzbrojenie, to mają być dostosowane do przenoszenia: wskazanych przez zamawiającego przeciwpancernych pocisków kierowanych produkcji zachodniej [rzecznik AU określił je jako „tej samej klasy co Hellfire, ale wybrany typ stanowi informację niejawną”, zapewne chodzi o ppk MBDA Brimstone, zunifikowane z planowanymi do zamówienia w ramach programu niszczyciela czołgów Ottokar-Brzoza – przyp. red.], zasobników do 70 mm pocisków rakietowych (także w wersji naprowadzanej na odbite światło lasera) i zasobników z 12,7 mm wkm na zewnętrznych węzłach podwieszeń. W kabinie ładunkowej mają zostać zamontowane dwa stanowiska strzelców pokładowych, którzy będą obsługiwać uniwersalne karabiny maszynowe kalibru 7,62 mm.
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu