Zaloguj

Forum Armija 2021 cz. II

Wyrzutnia zestawu przeciwlotniczego Sosna na transporterze opancerzonym BTR-82.

Wyrzutnia zestawu przeciwlotniczego Sosna na transporterze opancerzonym BTR-82.

Jeszcze kilka lat temu najlepszą okazją do zapoznania się z rosyjskimi nowinkami z dziedzin obrony przeciwlotniczej, radiolokacji, łączności i zautomatyzowanych systemów dowodzenia był Międzynarodowy Salon Lotniczo-Kosmiczny MAKS. Prezentacja na nim systemów radiolokacyjnych i przeciwlotniczych nie była niczym zaskakującym, gdyż taki sprzęt jest pokazywany na największych salonach lotniczych na świecie: Le Bourget, Farnborough, ILA Berlin. Spowodowane jest to m.in. tym, że firmy oferujące elektronikę czy uzbrojenie lotnicze zajmują się równolegle sprzętem przeciwlotniczym, a nierzadko i wyposażeniem oraz uzbrojeniem okrętowym czy uzbrojeniem przeciwpancernym.

Od kilku lat Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej „szykanuje” salon MAKS, m.in. nie wyrażając zgody na prezentację na nim nowego sprzętu elektroniczno-przeciwlotniczego, uzbrojenia lotniczego, a nawet samolotów wojskowych! Oficjalnym powodem jest chęć zgromadzenia wszystkich nowości na „konkurencyjnym” salonie Armija, ale istnieją zapewne także inne, nieujawniane przyczyny takiej absurdalnej polityki. Fakt pozostaje faktem, że tegoroczne Międzynarodowe Forum Militarno-Techniczne Armija 2021 było pod tym względem ciekawsze i bogatsze od zorganizowanego miesiąc wcześniej MAKS-a 2021 (szerzej w WiT 8 i 9/2021).

Zestaw przeciwlotniczy Pancyr-S1M na nośniku KAMAZ-53958 Tornado.

Zestaw przeciwlotniczy Pancyr-S1M na nośniku KAMAZ-53958 Tornado.

Obrona przeciwlotnicza

Po raz pierwszy na Armii 2021 pokazano wyrzutnię zestawu przeciwlotniczego Sosna, której nośnikiem był transporter opancerzony BTR-82A. Nie ma w tym jednak nic wyjątkowego – Sosna to system bliskiego zasięgu, jego wyrzutnia jest niewielka i dość lekka, a więc jej montaż na niemal dowolnym nośniku nie powinien przedstawiać problemów. Historia Sosny jest na dodatek tak długa, że należy zastanawiać się nad celowością kontynuacji prac nad nią. Tymczasem potwierdzono oficjalnie informację, że trwają próby wojskowe prototypu Sosny na nośniku z rodziny BMD-4M (zestaw Pticełow), które mają zakończyć się dopiero w 2024 r. Nie sposób zrozumieć, dlaczego ma to trwać tak długo, skoro zarówno nośnik, jak i wyrzutnia oraz pociski są znane i sprawdzone. Sosna ma zastąpić zestawy rodziny Strieła-10, ale najwyraźniej nie nastąpi to szybko, gdyż podczas tegorocznej Armii podpisano kontrakt na dostawę dużej partii pocisków 9M333, które mogą być odpalane przez wszystkie pozostające w służbie odmiany Strieły-10. Sosna różni się od Strieły-10 i większości innych rosyjskich zestawów/systemów przeciwlotniczych tej klasy wykorzystaniem wyłącznie optoelektronicznych urządzeń wykrywania i śledzenia celów. Chroni to przed ujawnieniem wyrzutni poprzez emisję, zakłóceniami elektronicznymi i ewentualnością rażenia przez pocisk przeciwradiolokacyjny, ale źle sprawdza się przy dużym zachmurzeniu, we mgle i podczas opadów.

Także integracja zestawu Pancyr-S1M z opancerzonym nośnikiem KAMAZ-53958 Tornado nie powinna dziwić. O ile pierwszy Pancyr miał być lżejszą i tańszą wersją gąsienicowej Tunguski, wykorzystującą w charakterze nośnika ciężarówkę Ural-5323.4, to kontenery seryjnych modułów bojowych Pancyrów-S1 są za ciężkie dla KAMAZ-ów-6350, używanych dotąd jako ich nośniki. Mają też za wysoko zlokalizowany środek ciężkości, co skutkuje rekordowo częstym ich przewracaniem się podczas jazdy. Pancyr-S1M ma jeszcze większe oraz cięższe rakiety, większe anteny stacji radiolokacyjnych, stąd wymaga nośnika o wyższej ładowności. Zastosowanie lekko opancerzonej kabiny załogi podnosi koszt tylko nieznacznie w porównaniu do wartości reszty komponentów, a zwiększa atrakcyjność całości. Na dodatek pierwsze zdjęcia tej wersji pojawiły się relatywnie dawno, bo w 2018 r. wraz z informacją, że modernizacja to rezultat pracy doświadczalno-konstrukcyjnej (OKR) Zasieczka, zainicjowanej w wyniku doświadczeń zebranych podczas działań w Syrii. Nowy Pancyr wykrywa podobno cele powietrzne z odległości 75 km, a jego nowe pociski mają zasięg 40 km. Pojawia się też pytanie, czy udoskonalone Pancyry w Siłach Zbrojnych Federacji Rosyjskiej nadal będą służyły tylko do bezpośredniej obrony pozycji systemów S-400, czy też będą tworzyć samodzielne struktury, a jeśli tak, to czy podporządkowane Wojskom Obrony Powietrznej i Przeciwrakietowej Sił Powietrzno-Kosmicznych czy Wojskom Obrony Przeciwlotniczej Wojsk Lądowych?

Nierzucającą się w oczy nowinką była modyfikacja wyrzutni 9A317M systemu przeciwlotniczego Buk-M3. Otrzymała ona mniejszą osłonę anteny interrogatora systemu identyfikacji bojowej „swój–obcy”, a obok niej umieszczono nową głowicę optoelektroniczną, nazwaną oficjalnie „stacją identyfikacji” i opracowaną przez nieznaną dotąd szerzej firmę NPP Aleksandr, działającą do niedawna głównie na rynku cywilnym, a na potrzeby SZ FR adaptującą urządzenia zagraniczne. Nie jest to koncepcja nowa, bo już stacje naprowadzania (SURN) systemu 2K12 Kub miały kanał telewizyjny z kamerą Karat. Można jedynie zastanawiać się, czy nowa głowica optoelektroniczna pozwala na wykrycie i identyfikację celu z odległości umożliwiającej wykorzystanie maksymalnego zasięgu pocisków kierowanych 9M317M. Z drugiej strony, jeśli nawet tak nie jest, to w warunkach silnych zakłóceń albo ciszy radiolokacyjnej lepiej zidentyfikować i śledzić cel z mniejszej odległości, niż nie śledzić go w ogóle.

Przemysł zbrojeniowy

 ZOBACZ WSZYSTKIE

WOJSKA LĄDOWE

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Wozy bojowe
Artyleria lądowa
Radiolokacja
Dowodzenie i łączność

Siły Powietrzne

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Samoloty i śmigłowce
Uzbrojenie lotnicze
Bezzałogowce
Kosmos

MARYNARKA WOJENNA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Okręty współczesne
Okręty historyczne
Statki i żaglowce
Starcia morskie

HISTORIA I POLITYKA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Historia uzbrojenia
Wojny i konflikty
Współczesne pole walki
Bezpieczeństwo
bookusertagcrosslistfunnelsort-amount-asc