Paryż w oficjalnych dokumentach podkreśla, że: Francja odgrywa określoną rolę we współczesnym świecie. Za sprawą obszarów i populacji położonych zarówno na Oceanie Indyjskim, jak i Oceanie Spokojnym, Francja to państwo regionu Indo-Pacyfiku. Ten w strategicznej perspektywie decydentów znad Sekwany – także Ministerstwa Sił Zbrojnych – rozciąga się od Dżibuti aż po Polinezję (dla porównania, w amerykańskich koncepcjach obszar Indo-Pacyfiku zasadniczo kończy się na Indiach). Według oficjalnych danych Francja kontroluje tam 465 000 km² terytorium (wliczając antarktyczną Ziemię Adeli), a francuska wyłączna strefa ekonomiczna ma niemal 9 mln km² (łącznie na całym świecie to niemal 12 mln km²).
To razem 1,6 mln francuskich obywateli (dodatkowo w państwach regionu mieszka ponad 200 000 Francuzów – to trzykrotnie więcej niż 20 lat temu). W 2018 r. Francja wyeksportowała do Azji-Pacyfiku towary (bez uzbrojenia i sprzętu wojskowego) o wartości 66,4 mld EUR, co stanowi 34% eksportu tego państwa poza Unię Europejską (14% całościowego eksportu). Co do importu, to wartość ta wyniosła 95,9 mld EUR, a procentowo dane te przekładają się kolejno na 40% i 17%. Na analizowanym obszarze działa 7000 filii francuskich firm.
Chociaż Francja nie jest już potęgą kolonialną, to nadal może poszczycić się wpływami na całym świecie. Odnosi się to nie tylko do oddziaływania kulturowego, ale również kontrolowanych na całym globie terytoriów, z których część stanowi zamorskie departamenty Republiki Francuskiej. Wiele z nich położnych jest tysiące kilometrów od Paryża. Globalny rozmiar tego państwa najlepiej świadczy o jego mocarstwowym statusie, a także o wpływach, które Paryż jest w stanie realizować. Fakt ten determinuje również zagrożenia, bowiem jak słusznie swego czasu zauważył amerykański prof. Charles Hables Gray w książce „Postmodern War: the New Politics of Conflict” (New York 1997): […]kłopot z imperiami polega na tym, że mają one zbyt wiele granic. Gdziekolwiek spojrzą, tam znajdują jakieś interesy, których muszą bronić. Zgodnie z dokumentem Ministerstwa Sił Zbrojnych, Francja chce utrzymać rolę regionalnego mocarstwa, aby w ten sposób chronić swoje suwerenne interesy, zapewnić bezpieczeństwo swym obywatelom i aktywnie działać na rzecz międzynarodowej stabilności.
Francja ma swoje terytoria na wszystkich oceanach. O ile na Atlantyku jest to Gujana Francuska i Antyle Francuskie (departamenty zamorskie), w przypadku Pacyfiku to – począwszy od wschodu – niezamieszkała wyspa Clippertona o rozmiarze zaledwie 6 km² (10 600 km od Paryża). Podstawę francuskiego posiadania w regionie stanowi Polinezja Francuska, na którą składa się położonych ok. 6000 km na wschód od Australii pięć archipelagów i ponad 150 wysp o łącznej populacji 280 000 osób. Dość nadmienić, że to właśnie tam podczas II wojny światowej amerykańskie wojska przeprowadziły operację „Bobcat” – Bora Bora było pierwszą wysuniętą na zachód bazą Stanów Zjednoczonych, skąd rozpoczęto ofensywę na Pacyfiku przeciwko Japonii. W 1962 r. uruchomiono tam francuski ośrodek badań broni jądrowej, co doprowadziło do zmilitaryzowania obszaru przez Paryż. W latach 1966–1996 Francja przeprowadziła w regionie 46 atmosferycznych testów nuklearnych i 147 naziemnych oraz podziemnych. Obecnie na obszarze Polinezji Francuskiej stacjonuje ok. 1500 żołnierzy i 500 żandarmów. Większość z nich rozlokowanych jest na Tahiti, która stanowi największą wyspę Polinezji Francuskiej w archipelagu Wysp Towarzystwa.
Idąc na zachód to – położone pomiędzy Tuwalu, Fidżi i Tonga – wyspy Wallis i Futuna (w rzeczywistości ponad 20 wzniesień) o populacji ok. 12 000 osób, a następnie – zlokalizowana w niezwykle istotnym miejscu (pomiędzy Australią, Papuą Nową Gwineą, Vanuatu a Nową Zelandią) – Nowa Kaledonia, będąca francuskim terytorium zamorskim od 1946 r. Jej populacja to ok. 272 000 osób. Te trzy obszary, tj. Nowa Kaledonia, Polinezja Francuska, Wallis i Futuna, tworzą razem z Francuskimi Terytoriami Południowymi i Arktycznymi (TAAF, Terres australes et antarctiques françaises) terytoria zamorskie (TOM, Territoire d’outre-mer), a więc podmioty zależne o ograniczonej autonomii wewnętrznej.
Na Oceanie Indyjskim na francuski stan posiadania składają się nie tylko te bardziej znany wyspy, jak Majotta czy Reunion, ale również wyspy wspomnianego Francuskiego Terytorium Południowego i Antarktycznego (które od 1955 r. stanowią terytorium zamorskie Francji), w tym wyspy Amsterdam i Świętego Pawła, Ziemia Adeli, Wyspy Rozproszone (Bassas da India, Europa, Juan de Nova, Glorieuses i Tromelin), a także wyspy Crozeta i Kerguelena. Dla ilustracji, sam tylko obszar działań morskich na wschód od Madagaskaru liczy sobie 58 121 km², podczas gdy strefa działania wokół dwóch tylko wysp południowego Oceanu Indyjskiego, tj. Amsterdam i Świętego Pawła, to 93 202 km².
By zabezpieczyć swoje interesy, Francja na stałe utrzymuje w regionie ok. 7000–8000 żołnierzy, z czego 4100 na Oceanie Indyjskim i 2900 na Oceanie Spokojnym. Ich działania na poziomie politycznym wspiera 18 attachatów wojskowych w 33 państwach regionu. Francja utrzymuje trzy zgrupowania wojskowe, które operują na dwóch obszarach – Oceanu Indyjskiego i Oceanu Spokojnego. Przed ich krótkim omówieniem warto jednocześnie wspomnieć, że wspiera je, znajdujące się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, zgrupowanie FFEAU (Forces françaises aux Emirats arabes unis). Składa się na nią baza w Abu Zabi (morska, powietrzna i wojsk lądowych), 650 żołnierzy i sześć samolotów. Jej funkcjonowanie to efekt dwustronnego porozumienia obronnego, które Francja zawarła ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi w 1995 r.
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu